Po udanym I półroczu zakończonym 30 września 2012 r., kiedy to sprzedaż lidera polskiego rynku piwa urosła o 10 proc., kolejne miesiące były dla niego mniej udane - podał we wtorek SABMiller, właściciel polskiej firmy.
Końcówka roku nie była też udana dla całej branży piwnej w Polsce. W drugiej połowie roku popyt na piwo wyhamował, a ostatni kwartał 2012 roku był już widocznie gorszy od 2011.
– Negatywny wpływ na konsumpcję piwa miało pogorszenie się nastrojów konsumenckich – mówi „Rz" Jan Faryaszewski, wiceprezes KP. Takiego scenariusza branża nie wykluczała już podsumowując I półrocze. Ze względu na dobrą pogodę i Euro 2012 sprzedaż piwa zwiększyła się w Polsce wówczas o ok. 8 proc. Jan Faryaszewski szacuje, że w 2013 roku sprzedaż piwa urośnie zaledwie o ok. 2 proc. – Nie będzie tak dużych wydarzeń sportowych jak przed rokiem, branża musi także stawić czoła spowolnieniu gospodarczemu, spodziewanemu głównie w I półroczu – mówi wiceprezes KP. – Dużo będzie zależeć od pogody latem. Wystarczy, aby w czerwcu, lipcu lub sierpniu – kluczowych miesiącach dla przemysłu piwowarskiego – padało przez dwa tygodnie, a sprzedaż piwa maleje o 1 mln hl – wyjaśnia Jan Faryaszewski.
W całej Europie sprzedaż SABMiller w III kwartale 2012/2013 urosła o 1 proc. w ujęciu organicznym. W Czechach ze względu na zmiany w dystrybucji zmalała o 11 proc. Natomiast Rumunii wzrosła o 23 proc. To głównie zasługa nowego opakowania PET dla ekonomicznego piwa Ciucas.