"Dzisiaj została podjęta decyzja o rozpoczęciu uruchamiania poszczególnych instalacji produkcyjnych w spółkach zależnych mających siedziby w Kralupach nad Wełtawą" - głosi komunikat.
Synthos podał, że nie poniósł w związku z powodzią istotnych szkód materialnych, ale uszkodzenia linii kolejowych i dróg mogą powodować "w najbliższym czasie znaczne utrudnienia w dostawach surowców i wysyłkach produktów".
Przed tygodniem Synthos podawał, że powodem zatrzymania produkcji jest zagrożenie zalaniem stacji pomp, niezbędnej do utrzymania produkcji.
Produkcja została zatrzymana w firmach zależnych w Kralupach nad Wełtawą, to jest w Synthos Kralupy, Synthos PBR oraz Tamero Invest.