P4 odpowiada na Nju Mobile i Heyah pod główną marką

Choć z formy zaproszenia na dzisiejszą konferencję (pojawiło się w nim słowo "refreshment") operatora sieci Play można by wnioskować, że zaproponuje użytkownikom ofertę pod wygaszaną od pewnego czasu marką Fresh tak się jednak nie stało.

Publikacja: 11.06.2013 14:07

P4 odpowiada na Nju Mobile i Heyah pod główną marką

Foto: Fotorzepa, Pasterski Radek PR Pasterski Radek

P4, operator sieci Play zdecydował się odpowiedzieć na nową markę Grupy Orange – Nju Mobile – oraz nową ofertę T-Mobile Polska sprzedawaną pod marką Heyah - pod swoim głównym brandem.

W przeciwieństwie do T-Mobile Polska operator przygotował ofertę w segmencie pre-paid. Nazwał ją Formułą  Play Mini Max. Podobnie jak propozycje konkurencji jest to swoisty ryczałt dla użytkowników aktywnie korzystających z usług sieci komórkowych.

- Nie tworzymy nowej marki. Nie chcemy nikogo ograniczać – wyjaśniała Małgorzata Dzięgielewska, kierownik oferty pre-paid w P4, odnosząc się do działań konkurencji.

Marcin Gruszka, rzecznik prasowy P4 zapewniał, że operator nie widzi dużych zmian w swoich wynikach przenaszalności numerów w związku z wejściem na rynek Nju mobile, czy działaniami T-Mobile Polska.

- Jesteśmy jednak zobowiązani, aby być pierwsi na rynku. Dlatego reagujemy – mówił.

Zgodnie z przedstawionymi przez P4 wynikami rynku MNP, w maju do sieci Play przeniesionych zostało 74 tys. numerów, o około 5 tys. mniej niż w kwietniu, który był pod tym względem dla firmy rekordowy.

Jeśli chodzi o odejścia, to z Play do Orange w maju przeniesiono 4,6 tys. numerów, więcej niż w kwietniu (3,9 tys.), ale podobnie jak np. w lutym.

Nowa oferta na kartę Playa jest podobna do ofert sprzedawanych pod markami Nju mobile i Heyah, ale nie taka sama.

Choć jest to oferta  bez kontraktu (Nju mobile i Heyah mają oferty post-paid), to jednak za sprawą mechanizmu rozliczeniowego dyscyplinuje użytkownika w taki sposób, jak zwykle czynią to umowy. Rozliczenie wykorzystania wykupionych/przyznanych limitów następuje do końca każdego miesiąca kalendarzowego.

Podobnie jak w Nju mobile i w Heyah także w Formule Mini Max zastosowano limity, ponad które nie wzrasta rachunek użytkownika, jeśli nie korzysta on z dodatkowych pakietów Internetu. Dla usług głosowych – jak u konkurencji - limit ten to 29 zł (dalej za darmo),  a dla wiadomość tekstowych i MMS-ów – 9 zł. Podobnie jak konkurencja także Play nie zdecydował się jeszcze na wprowadzenie ryczałtu internetowego. Podstawowa maksymalna opłata za Internet to 5 zł.

Play proponuje jednak także dający już swobodę korzystania z mobilnego dostępu pakiet 1,5 GB to koszt 20 zł (w Nju Mobile 1 GB kosztuje 19 zł). Kupując go nie wyczerpujemy powyższego limitu 5 zł, który cały czas zostaje na koncie.

Podstawowa różnica wobec ofert konkurencji jest jedna: rozmowy i wiadomości przesyłane między sobą przez użytkowników Play są darmowe, a więc nie wypełniają limitów.

Z jednej strony oznacza to, że użytkownik ma więcej minut i wiadomości do innych sieci w ramach limitów, z drugiej, że popularne wśród klientów Playa rozmowy w ramach jednej sieci, nie przyspieszają zatrzymania licznika i uruchomienia darmowych usług.

Minuta połączenia z klientem innej sieci to w Formule Mini Max koszt 29 gr. (darmowe zaczynają się po wydzwonieniu 100 minut), MMS-a – 19 gr., a SMSa  9 gr.

W Nju mobile minuta do wszystkich sieci (także do Orange i samego Nju) to koszt 19 gr. Zarówno SMS jak i MMS kosztuje 9 gr.

P4, operator sieci Play zdecydował się odpowiedzieć na nową markę Grupy Orange – Nju Mobile – oraz nową ofertę T-Mobile Polska sprzedawaną pod marką Heyah - pod swoim głównym brandem.

W przeciwieństwie do T-Mobile Polska operator przygotował ofertę w segmencie pre-paid. Nazwał ją Formułą  Play Mini Max. Podobnie jak propozycje konkurencji jest to swoisty ryczałt dla użytkowników aktywnie korzystających z usług sieci komórkowych.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Biznes
Portugalia rezygnuje z amerykańskich F35. Stawia na europejskie myśliwce
Biznes
Huawei o aferze w Parlamencie Europejskim. Jest pierwsze nazwisko
Biznes
Ulubiony oligarcha Kremla pozostanie na liście sankcyjnej UE. Oto kto z niej zniknie
Biznes
Krok w stronę produkcji amunicji 155 mm w Polsce. Będzie linia do elaboracji
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Biznes
Nowy komunikat Poczty Polskiej: „Początek końca”. Powoli zaczną znikać ze skrzynek
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń