Reklama

Milionowe odszkodowania po katastrofie w San Francisco

Linie lotnicze Asiana Airlines będą musiały zapłacić odszkodowania ofiarom katastrofalnego lądowania na lotnisku w San Francisco, w wyniku której zginęły 2 osoby, a 182 odniosły obrażenia. Ich wysokość zależeć może od narodowości ofiar oraz skuteczności prawników linii lotniczych.

Publikacja: 10.07.2013 08:05

Milionowe odszkodowania po katastrofie w San Francisco

Foto: AFP

Należący do południowokoreańskiego przewoźnika boeing 777 rozbił się przy lądowaniu na lotnisku w San Francisco. Ze wstępnych ustaleń wynika, że samolot schodził do lądowania zbyt wolno i zbyt nisko, a decyzja o poderwaniu maszyny do drugiego okrążenia nad pasem startowym została podjęta za późno. Boeing ogonem zawadził o nabrzeże i po chwili stanął w płomieniach. W wyniku katastrofy zginęły dwie chińskie nastolatki.

Zdaniem większość ekspertów, prawnicy Asiana będą robić wszystko aby zablokować amerykańską jurysdykcję nad sprawami o odszkodowania. W sądach w USA zapadają często wielomilionowe orzeczenia na korzyść ofiar. Na rekompensaty mogłyby liczyć nawet osoby, które z wypadku wyszły bez szwanku.

Katastrofa Boeinga 777 w San Francisco This browser does not support the iframe element.

- Linie lotnicze i firmy asekuracyjne będą robiły wszystko, aby przenieść sprawy do krajów, gdzie orzeczenia w sprawach odpowiedzialności cywilnej będą niskie – uważa adwokat  Joel Faxon, który zajmował się m.in. odszkodowaniami dla pasażerów samolotów, którzy zginęli w zamachach z 11 września 2001 roku.

Aby zmniejszyć koszty związane z katastrofą prawnicy Asiana Airlines będą więc powoływać się na Konwencję montrealską z 1999 roku, która ogranicza wysokość odszkodowań do 100 tysięcy dolarów na osobę. Zgodnie z jej literą pasażerowie z Chin i Korei Południowej, którzy kupili bilety w dwie strony z wylotem ze swoich rodzinnych krajów powinni występować o odszkodowanie w Azji a nie w USA. Ponieważ na pokładzie było aż 141 obywateli Chin, 77 – Korei Południowej i tylko 61 Amerykanów, prawnicy Asiana Airlines będą mieli o co walczyć, bo sądy w Pekinie i Seulu będą orzekać dużo niższe sumy niż w San Francisco. W USA ofiary katastrofy mogą skarżyć przewoźników i firmy ubezpieczeniowe o grube miliony – uważa filadelfijski adwokat Arthur Wolk specjalizujący się w sprawach katastrof lotniczych .

Wiele zależeć będzie także od ustalenia przyczyn katastrofy. Amerykańskie ekipy śledcze będą się starały ustalić dlaczego koreańscy piloci nie zareagowali na spadek wysokości i prędkości boeinga 777 i czy odpowiedzialność za wypadek nie spada na kapitana, który miał za sobą zaledwie 43 godziny przelatane na szerokokadłubowym samolocie, bo do tej pory pilotował boeingi 737. W takim przypadku odszkodowania będą jeszcze wyższe.

Reklama
Reklama

Po poprzedniej większej katastrofie w USA – Colgan Flight 3407 z 2009 roku, rodziny 49 ofiar śmiertelnych założyły łącznie pozwy sądowe na sumę 900 milionów dolarów. Większość spraw rozwiązano jednak polubownie. Natomiast po awaryjnym lądowaniu samolotu US Airways na rzece Hudson w Nowym Jorku nie wniesiono żadnego pozwu, ale przewoźnik sam z własnej inicjatywy zaproponował pasażerom rekompensaty finansowe. Ich wysokości nie podano do wiadomości publicznej.

W USA najbardziej prawdopodobnym scenariuszem będzie konsolidacja wszystkich spraw o odszkodowania w sądzie federalnym w San Francisco. Ponieważ jednak procedury sądowe zajmą od 3 do 5 lat większość pasażerów zdecyduje się na rozwiązanie sporu w drodze ugody.

Należący do południowokoreańskiego przewoźnika boeing 777 rozbił się przy lądowaniu na lotnisku w San Francisco. Ze wstępnych ustaleń wynika, że samolot schodził do lądowania zbyt wolno i zbyt nisko, a decyzja o poderwaniu maszyny do drugiego okrążenia nad pasem startowym została podjęta za późno. Boeing ogonem zawadził o nabrzeże i po chwili stanął w płomieniach. W wyniku katastrofy zginęły dwie chińskie nastolatki.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Biznes
Budżet UE na 2 bln euro, Rosja atakuje polską fabrykę, IATA krytykuje Brukselę
Biznes
Wakacje w erze Donalda Trumpa: linie kasują loty do USA
Biznes
Rosyjskie drony uderzyły w fabrykę polskiej firmy. Są ranni
Biznes
Ścięte rekomendacje dla producentów gier. Faworyt inwestorów jest już tylko jeden
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Biznes
Putin ignoruje Trumpa, szansa dla sektora kosmicznego, chipy wracają do Chin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama