Szczegóły audytu, czyli oceny sytuacji górnictwa przez niezależnych ekspertów, przedstawiło w piątek PAP biuro prasowe Ministerstwa Gospodarki.
Przedstawiciele resortu podkreślają, że propozycja wykonania pogłębionej, wieloaspektowej analizy obecnej sytuacji branży węgla kamiennego była inicjatywą samych spółek węglowych. Analiza ma pomóc we wzroście efektywności działania kopalń i spółek, odczuwających od ubiegłego roku skutki spadku spowolnienia gospodarczego w postaci spadku sprzedaży i cen węgla - zarówno energetycznego, jak i koksowego.
Mniejsza sprzedaż i niższe ceny odbiły się na tegorocznych wynikach górnictwa, które w pierwszym półroczu zarobiło na sprzedaży węgla jedynie niespełna 64 mln zł, wobec blisko 1,7 mld zł w tym samym czasie przed rokiem. Zysk netto całej branży spadł do 15,6 mln zł wobec ponad 1,1 mld zł rok wcześniej. Oznacza to, że część górniczych firm zanotowała straty, a jedynie te najbardziej efektywne zachowały rentowność.
Średni jednostkowy koszt wydobycia węgla wzrósł w pierwszym półroczu prawie o 4 proc., a średnia cena sprzedaży węgla spadła o ponad 13 proc. Przychody ze sprzedaży węgla były mniejsze o ponad 9 proc. wobec tego samego okresu 2012. Pogorszyła się płynność finansowa i wzrosło zadłużenie spółek węglowych. Na przykopalnianych zwałach w końcu czerwca leżało ponad 8,4 mln ton niesprzedanego węgla.
Wprawdzie kopalnie zmniejszyły w pierwszym półroczu wydobycie (o pond 4 proc.) i zwiększyły sprzedaż (prawie o 5 proc.), nie zmniejszyło to stanu zapasów. Sprzedaż w kraju spadła, natomiast eksport wzrósł o ponad 100 proc., mimo rekordowo niskich cen węgla na międzynarodowych rynkach.