Przychody Legii Warszawa były w zeszłym roku aż o 36,9 mln złotych wyższe od przychodów drugiego w rankingu Lecha Poznań. W sumie wszystkie pierwszoligowe kluby osiągnęły przychody niewiele ponad 430 mln złotych. Dla porównania – Real Madryt wydał w ostatnim czasie na transfery 172,5 mln euro, czyli sporo ponad 700 mln złotych.

Firma EY oraz Ekstraklasa SA opublikowały właśnie raport „Ekstraklasa piłkarskiego biznesu 2013" z zestawieniem rankingu finansowego klubów polskiej elity piłkarskiej. Znalazło się w nim 18 drużyn – 16 występujących w Ekstraklasie oraz dwóch beniaminków sezonu 2013/2014. Dzięki występom w Lidze Europy oraz sprzedaży Ariela Borysiuka, Marcina Komorowskiego i Macieja Rybusa warszawska Legia zdecydowanie wyprzedziła pozostałe kluby pod względem finansowym – jej przychody w 2012 były ponad 20-krotnie większe od ostatniej na liście Zawiszy Bydgoszcz, której wynik zamknął się kwotą 4 mln złotych. Legia z samych tylko transferów uzyskała 23 mln. Lech zdobył w ten sposób 18, a Górnik Zabrze 10 mln złotych.

Opracowanie EY potwierdza znaczny wzrost oglądalności meczów w TV. Średni wskaźnik w sezonie 2012/2013 wzrósł aż o 47 procent. Dla porównania – przeciętna frekwencja na stadionach wyniosła podczas ostatniej edycji Ekstraklasy 8,3 tys. i była niższa wobec okresu 2011/2012, w którym średnio na mecze przychodziło 8,7 tys. kibiców. Bogusław Biszof, prezes Ekstraklasy, twierdzi, powołując się na badania Millward Brown, że zainteresowanie rozgrywkami piłkarskiej ligi deklaruje ponad 10 mln Polaków, a ponad 4 mln ogląda przynajmniej jeden mecz co dwie kolejki.

Raport, którego pomysłodawcą jest Krzysztof Sachs z EY, zawiera nie tylko szczegółowe dane o finansach poszczególnych klubów, ale także wiele interesujących ciekawostek. Autorzy ustalili więc na przykład, że Legia Warszawa osiągnęła ze sprzedaży koszulek meczowych 895 tys. złotych, a liczba jej oficjalnych fanów na Facebooku 30 czerwca 2013 r. wyniosła 284 tys. Lechowi Poznań sprzedaż koszulek przyniosła 680 tys. złotych, a Śląsk upłynnił zaledwie 875 klubowych strojów. Dużo lepiej wrocławianom szło z szalikami, których sprzedał 8662. Piast Gliwice bardzo wysoko z kolei wycenił swoją koszulkę – na 130 zł. Górnik Zabrze dla odmiany wyróżnia się tym, że na jego stadionie nie ma trybuny... rodzinnej.