Reklama

Polacy lubią latać zimą

Liderem wzrostu w Polsce jest Lublin, ale ten wynik liczony jest od niskiej bazy. ?Szybkim rozwojem może się poszczycić Kraków – przyjął 12 proc. pasażerów więcej niż w 2013 r.

Publikacja: 09.04.2014 04:59

Polacy lubią latać zimą

Foto: Bloomberg

Warszawski Port Lotniczy im. Chopina nadal cierpi z powodu tzw. efektu Ryanairu, czyli wyprowadzenia się irlandzkiego przewoźnika z Warszawy do Modlina. W sytuacji, kiedy Ryanair jest największym przewoźnikiem Polaków, spadku w Warszawie o 5,5 proc. nie można uznać za duży. Ostateczne dane będą opublikowane dopiero w ostatnich trzech miesiącach 2014 r., bo Ryanair „odleciał" z Okęcia do Modlina 26 października 2013 r.

Prezes krakowskich Balic Jan Pamuła – 12 proc. wzrostu – przyznaje, że oczekuje dobrego wyniku w kolejnych miesiącach, ale nie będzie on już tak spektakularny, jak w I kwartale. Do popularności krakowskiego portu przyczyniło się otwarcie w ubiegłym roku bazy Ryanairu.

Szanse dla Modlina

Ogromne szanse rozwoju ma podwarszawskie lotnisko w Modlinie. Zostało ono ponownie otwarte dopiero jesienią ubiegłego roku, po blisko rocznej przerwie spowodowanej koniecznością remontów pasa startowego, i upatrzył je sobie irlandzki przewoźnik niskokosztowy Ryanair. W tegorocznym sezonie zimowym Irlandczycy zamierzają tam postawić jeden samolot, co nazywają inwestycją wartą 90 mln euro. Jak powiedział we wtorek w Warszawie prezes Ryanairu Michael O'Leary dzięki temu zimą będą stamtąd cztery nowe połączenia – do Madrytu, Gdańska, Wrocławia (z tych dwóch miast ma być codziennie lot rano i wieczorem) oraz Shannon w Irlandii.

– Podobne plany ma Ryanair w stosunku do Wrocławia (wzrost ruchu w I kwartale o 5,8 proc.), gdzie także zamierzamy postawić samolot – mówił Michael O'Leary. Jego zdaniem dzięki tym połączeniom zostanie utrzymanych w Polsce 1,9 tys. miejsc pracy, bo liczba pasażerów przewożonych przez irlandzką linię z Modlina ma wzrosnąć o 1,9 mln. W lotniczych statystykach szacuje się, że każdy tysiąc pasażerów daje jedno miejsce pracy.

– Taka decyzja to potwierdzenie potencjału portu oraz dowód na silną i stabilną współpracę z przewoźnikiem. To także oznacza możliwość powstania nowych miejsc pracy, zarówno na lotnisku, jak i w jego okolicach – cieszył się podczas konferencji Ryanairu Piotr Okienczyc, prezes portu w Modlinie.

Reklama
Reklama

Ważne jest i to, że port w Modlinie, jako drugi w Polsce, został wyposażony w nowoczesny systemem elektronicznego naprowadzania samolotów ILS II. To oznacza, że będą tam mogły lądować samoloty podczas naprawdę złej pogody.

Idą duże kłopoty

Zapowiadają się problemy na lotniskach w Łodzi i w Bydgoszczy. Dla bydgoskiego portu I kwartał był bardzo trudny: spadek ruchu wyniósł aż 15 proc. i był najgłębszy w Polsce. Od II kwartału, czyli od sezonu letniego, między Bydgoszczą i Warszawą ma latać Eurolot i może to zwiększyć atrakcyjność tego lotniska.

ILS II w Modlinie to zła wiadomość dla lotniska w Łodzi, któremu zdarzyło się korzystać dzięki przekierowywaniu tam właśnie lotów z Modlina podczas złej pogody. Dla tego najmniejszego polskiego lotniska międzynarodowego dotkliwy będzie także – konieczny – remont pasa zaplanowany na 5–14 maja. Wtedy wszystkie rejsy mają zostać przekierowane właśnie do Modlina. Żeby uciążliwość tego remontu było jak najmniejsza dla pasażerów, port w Łodzi zaplanował w tym czasie podstawienie autokarów, które będą kursowały od łódzkiego Portu Lotniczego im. Reymonta do lotniska w Modlinie.

Marzec był wyjątkowo korzystny dla portu Rzeszów-Jasionka. W tym miesiącu ruch wzrósł w porównaniu z marcem 2013 r. aż o 40,7 proc. Wielkości nie są powalające, bo odprawionych zostało tam jedynie 43,9 tys. pasażerów, w tym 10 tys. zostało przekierowanych z innych lotnisk, ale port dowiódł, że jest w stanie bez problemu obsłużyć zwiększony ruch.

Ulubione lotniska

Fakt, że na większości polskich lotnisk rośnie ruch, nie oznacza, że w takim samym tempie poprawiają one jakość obsługi. Do światowego rankingu Skytrax, w którym pasażerowie wybierają swoje ulubione porty, „załapało się" tylko warszawskie Lotnisko im. Chopina, i to dopiero na 10. miejscu wśród portów nie na świecie, ale w Europie Środkowej. Warszawskie lotnisko zostało wyprzedzone przez konkurencję z Monachium, Zurychu, Frankfurtu, Kolonii/Bonn, Duesseldorfu, Hamburga, Wiednia, Pragi i Luksemburga.

Za najczystsze lotnisko w Europie pasażerowie uznali Helsinki, najlepsza obsługa jest w Monachium i Amsterdamie, najsprawniejsza kontrola paszportowa w Helsinkach i Zurychu.

Reklama
Reklama

Najlepiej można się posilić w Helsinkach, Zurychu, Kopenhadze i Monachium.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, d.walewska@rp.pl

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama