Firma do kwietnia tego roku zanotowała dochód w wysokości 126 mln dolarów. W zeszłym roku w tym samym kwartale wyniósł on 83,6 mln dol.
W Stanach Zjednoczonych sprzedaż wzrosła o 8 proc. do 439 mln dol. Kupujący zainteresowani byli przede wszystkim tańszą biżuterią. W regionie Azji i Pacyfiku sprzedaż wzrosła o 17 proc., w Japonii o 20 proc., a w Europie o 9 proc. Globalna sprzedaż netto wzrosła o 13 procent. W związku z tym Tiffany podniosło swoją prognozę wyników finansowych na 2014 rok.
Od dwóch lat firma stara się oferować klientom nie tylko drogą, ekskluzywna biżuterię, ale także tańszą, srebrną, która w ostatnich latach generują jedną czwartą sprzedaży.
- To jest doskonały i zachęcający początek roku - powiedział Michael Kowalski, prezes Tiffany, dodając, że firmę cieszy wzrost sprzedaży zarówno ekskluzywnych sztuk biżuterii, jak i wzmocnienie nowej kolekcji Atlas, która oferuje srebrna biżuterię: wisiorki, pierścionki i naszyjniki w cenach poniżej 500 dolarów.