To prawie o jedną piątą więcej (+1163 szt. czyli o 18,6 proc.) niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Jest to dla sektora nowych motocykli zarazem najlepsze osiem miesięcy od 2009 roku.

W samym sierpniu sprzedano 1249 nowych maszyn. Jest to wynik dużo lepszy niż w najlepszym dla sprzedawców motocykli 2008 roku. Wtedy w sierpniu zarejestrowano 950 sztuk.

Wszystko za sprawą zmiany przepisów zezwalającej na prowadzenie motocykli o pojemności do 125 cm3 posiadaczom prawa jazdy kategorii B. Do tej pory ten rodzaj jednośladów systematycznie tracił na rzecz maszyn z wielkimi silnikami, które zgarnęły przeszło jedną trzecią całego rynku. Ale po zmianie przepisów to właśnie 125-tki najbardziej nęcą klientów. I choć nowe zasady weszły w życie dopiero 24 sierpnia, to już w lipcu 125-tki stanowiły połowę całej sprzedaży nowych motocykli w Polsce.

Według przedstawicieli branży, udostępnienie 125-tek posiadaczom prawa jazdy kat. B może mocno namieszać na całym polskim rynku motoryzacyjnym. - Spodziewamy się w tym segmencie kilkakrotnego wzrostu rynku – mówi Joanna Kazanecka z Yamaha Motor Poland. Według Jakuba Rymkiewicza, dyrektora działu motocykli w Honda Poland, może się radykalnie zmienić struktura dotychczasowej sprzedaży. – Ten motocykl będzie w dużych miastach spełniał rolę taniego środka lokomocji na dojazd do pracy. Przy tym ludzie będą teraz zaczynać przygodę z motocyklem od małych pojemności, a gdy na nich nauczą się jeździć, będą podejmowali ewentualne decyzje o kupnie większego motocykla – uważa Rymkiewicz.

Według PZPM, od początku roku udział w całym rynku motocykli z silnikami o pojemności do 125cm zwiększył się do 34,7 proc. z 24,7 proc. przed rokiem. W ciągu ostatnich ośmiu miesięcy przybyło ich 2578 sztuk. Lekkie motocykle wyprzedziły w klasyfikacji dominujące do tej pory motocykle najcięższe z silnikami o pojemnościach przekraczających 750 cm. Maszyn największych zarejestrowano do sierpnia 2340 co stanowi 31,5 proc. całego rynku. Jest to 2,1 pkt. proc. mniej niż przed rokiem.