Powodem przyspieszonej zmiany mają być względy formalne, takie jak chęć zapewnienia ciągłości reprezentacji spółki przy aukcji 800/2600 MHz. Uznano ponoć również, że sensowne będzie jeśli odchodzący prezes nie będzie osobą, która złoży podpis pod budżetem na 2015 r. i planami na kolejne lata, których przygotowanie jest w toku.
Piperidis jest członkiem zarządu greckiego OTE Group (kontrolowanego także przez Deutsche Telekom). Pełni tam od lutego 2011 roku funkcję dyrektora operacyjnego (COO).
W ubiegłym tygodniu wystąpił w roli ojca kontraktu dla płatnej telewizji OTE. Grecki telekom (bez skutku próbuje przejąć operatora płatnej telewizji) poinformował, że zakupił 3-letnie prawa do emisji meczy piłki nożnej europejskiej Ligi Mistrzów i Ligi Europejskiej.
Wcześniej - od listopada 2007 r. - Piperidis był odpowiedzialny za marketing OTE.
Polską spółkę DT zna od około roku. Dołączył do rady nadzorczej w styczniu 2014 r., czyli mniej więcej wówczas, co - jak głosi oficjalna wersja - Miroslav Rakowski poinformował zwierzchników, że nie będzie się starał o przedłużenie czteroletniego mandatu.