Reklama

Polskie porty biją rekordy przeładunków

Obecny rok może być rekordowym dla polskich portów. Cztery najważniejsze – Gdańsk, Gdynia oraz Szczecin i Świnoujście w roku ubiegłym – kolejny raz z rzędu - odnotowały rekordową wielkość przeładunków.

Publikacja: 22.02.2015 12:58

Polskie porty biją rekordy przeładunków

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz Marta Bogacz

Mocno poprawił swoje wyniki port w Gdańsku. W 2014 roku przeładowano w nim 32,3 mln ton i jest to wynik o 7 proc. lepszy w porównaniu do 2013 roku. Największy wzrost przeładunków – o 40 proc. - nastąpił w grupie towarów masowych. Główną grupę ładunków stanowiły jednak paliwa płynne – 12,5 mln ton. Jak podaje zarząd Portu Gdańsk, w styczniu tego roku łączna wielkość przeładunków przekroczyła 2,5 mln ton.

Rekord został także pobity w Porcie Gdynia. W ciągu ubiegłego roku przeładowano w nim 19,4 mln ton, o prawie jedną dziesiątą więcej niż w roku 2013. Największy wzrost zanotowano w grupie zbóż - o 33,2 proc. oraz w grupie drobnicy - o 14,8 proc. Z kolei w portach Szczecin i Świnoujście łączne obroty wyniosły 23,4 mln ton i były wyższe o około 3 proc. Znacznie większy w obydwu portach okazał się natomiast wzrost przeładowanych kontenerów – ich liczba podskoczyła w ujęciu rocznym o jedną czwartą. Nieznaczny spadek odnotowano co prawda w przypadku rudy i zbóż. Mimo to spółka osiągnęła wysoki zysk netto, przekraczający 45 mln złotych.

Dobre perspektywy na obecny rok przynoszą dokonywane w portach inwestycje. Szczególnie szybko rozwija się terminal kontenerowy DCT Gdańsk. - Po oddaniu do użytku drugiego nabrzeża, nasza zdolność przeładunkowa podwoi się – zapowiada prezes DCT Gdańsk, Maciek Kwiatkowski. W styczniu zaczęły się przygotowania do inwestycji, na którą DCT Gdańsk uzyskał kredyty w wysokości ok. 290 mln euro. W roku przyszłym, port osiągnie zdolność przeładunkową na poziomie 3 mln TEU (standardowych 20-stopowych kontenerów) rocznie. To parametry, jakich do tej pory nie miał i nie ma żaden z polskich terminali. Nowe nabrzeże będzie wyposażone w 5 suwnic oraz dodatkowy sprzęt przeładunkowy zdolny do obsługi wielkich statków o pojemności przekraczającej 18000 TEU. W dalszej perspektywie DCT zamierza jeszcze bardziej zwiększyć swoje możliwości przeładunkowe, do nawet 4 mln TEU w latach 2022-2025. Prawdopodobnie nie będzie to już wymagało budowy nowego nabrzeża.

Mocno inwestuje także Gdynia. W grudniu przypłynęły tam dwie wielkie suwnice mające wysokość 20-piętrowego budynku i podnoszące ładunki dochodzące do 20 ton. Będą mogły obsługiwać statki wyładowane 19 rzędami kontenerów. Kolejne dwie suwnice przypłyną w lecie 2015 roku. W sumie gdyński terminal kontenerowy inwestuje w rozwój zdolności przeładunkowych ponad 200 mln złotych.

Z kolei Terminalowi Promowemu w Świnoujściu przybędzie w 2015 szóste stanowisko promowe. W obecnym roku ma być także uruchomiony terminal LNG. Obydwa porty wzbogacą się o blisko 600 nowych miejsc parkingowych. Na dalsze inwestycje w latach 2015-2022 spółka planuje wydatkowanie kwoty ok. 1,3 mld zł.

Reklama
Reklama

Szczególnie rozwojowe okazują się realizowane w polskich portach inwestycje w przeładunek kontenerów. Według prognoz firmy analitycznej Ocean Shipping Consultants, wzrost popytu na kontenery w regionie Bałtyku wyniesie w ciągu najbliższych dziesięciu lat o 129 proc. W przypadku Polski ten wzrost będzie jeszcze wyższy i sięgnie prawie 160 proc. Już w końcu obecnej dekady wielkość przeładowywanych w polskich portach towarów ma przekroczyć 2,5 mln TEU, czyli standardowych kontenerów 20-stopowych.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama