Aktualizacja: 15.06.2015 10:48 Publikacja: 15.06.2015 10:48
Foto: 123rf.com
Przychody firmy skoczyły w tym czasie o 210 proc., do 17,68 mln zł. Ostateczne, zaudytowane wyniki finansowe 11 bit studios za 2014 r. różnią się o 0,5 mln zł od danych prezentowanych przez spółkę w raporcie za IV kwartał, ale niższy zysk netto to w głównej mierze efekt rozliczenia premii dla zarządu. Tą postanowiła przyznać Rada Nadzorcza za osiągnięcia biznesowe w ub. r. (spółka jest w dobrej sytuacji gotówkowej – w I kwartale br. jej zasoby pieniężne sięgały około 15 mln zł). Duża w tym zasługa sukcesu flagowej gry 11 bit studios, czyli This War of Mine (TWoM). Choć w wersji na komputery PC zadebiutowała w połowie listopada 2014 r., to – jak zapewnia Dariusz Wolak, odpowiedzialny w spółce za relacje inwestorskie – cały czas cieszy się dużym zainteresowaniem graczy. – Potwierdzeniem są wyniki finansowe 11 bit studios za I kwartał i spodziewane solidne wyniki za bieżący kwartał – informuje.
Ministerstwo obrony za 1,2 mld zł kupi bezzałogowce rozpoznawcze MQ-9B Sky Guardian. – Utworzenie wojsk dronowych staje się faktem – zapowiedział Władysław Kosiniak Kamysz. Także w czwartek Grupa WB poinformowała o tym, że sprzedaje bezzałogowce Malezji.
Czy stary, nieużywany już telefon da się jeszcze jakoś wykorzystać? I czy może on przyczynić się do pomocy najbardziej potrzebującym osobom? Okazuje się, że tak! Już drugi rok T-Mobile i Szlachetna Paczka prowadzą akcję “Stare telefony działają cuda”. W sklepach operatora można oddać do oddać do recyklingu stary – także zepsuty - sprzęt, który często zalega w naszych szafach. AIm więcej telefonów przyniesiemy do recyklingu, tym większą pomoc finansową operator przekaże Szlachetnej Paczce. Gra jest warta świeczki, bo operator może przekazać na szczytny cel nawet 1 000 000 złotych!
Jest czwartek, 12 grudnia, a w dzisiejszym odcinku „Twój Biznes” Bartłomiej Kawałek analizuje kluczowe tematy gospodarcze.
W najbliższych miesiącach ma być wprowadzona zmiana w prawie, która umożliwi MON kupno uzbrojenia polskich producentów dla innych rządów. Mechanizm ma działać podobnie jak amerykański FMS.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Konkurowanie na rynku jest naturalne i napędza rozwój. Jednak problem zaczyna się, gdy ktoś dla zbudowania swojej pozycji stosuje nieuczciwe praktyki. Wtedy państwa powinny reagować w celu ochrony firm czy nawet całych sektorów gospodarki.
Japońskie White Data Center znalazło sposób na tanie i ekologiczne chłodzenie serwerów. Z pomocą przychodzą stare sposoby przechowywania lodu i śniegu na lato.
Opłaty za usługę udostępnienie przestrzeni zewnętrznego serwera do gromadzenia danych nie są należnościami za prawo do użytkowania urządzenia przemysłowego.
W jednym z wcześniejszych artykułów z tego cyklu opisałem, jak firma IBM doprowadziła do skonstruowania najpopularniejszego mikrokomputera osobistego znanego jako IBM PC – i o tym, jak to źle wpłynęło na interesy owej firmy. Tym razem opowiem o tym, co się działo potem.
Politycy dostaną możliwość nabycia sprzętów ze swoich biur. Powód? Co cztery lata dochodzi to tajemniczych przypadków ich zaginięć.
We wcześniejszych artykułach z tej serii opisałem w skrócie, jak powstawały pierwsze maszyny liczące. Tym razem chcę opowiedzieć o tym, jak owe komputery najpierw rosły, a potem nagle zostały wygryzione przez te coraz mniejsze.
W poprzednim artykule z tego cyklu opisałem pierwsze maszyny wspomagające ludzi w procesie liczenia – od prostych liczydeł, poprzez mechaniczne kalkulatory, aż do niesłychanie skomplikowanego mechanizmu, jakim była „maszyna analityczna" Charlesa Babbage'a.
Po serii artykułów dotyczących nieodległej historii tzw. cyberprzestrzeni (firmy, ludzie, serwisy) teraz cofnę się i w najbliższych felietonach będę pisać o powstaniu pierwszych komputerów i pierwszych programów, czyli o korzeniach współczesnej informatyki.
W felietonie „Jak powstało IBM, cz. I” („Rzecz o Historii”, 14 maja 2021 r.) zaprezentowałem początki działania firmy, która miała ogromny wpływ na rozwój informatyki. Dzisiaj przedstawię dni jej chwały i opowiem o tym, jak za sprawą własnego udanego produktu podkopała swą mocarstwową pozycję.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas