- Zrobimy wszystko co możemy, aby pomóc plantatorom czarnej porzeczki – powiedział podsekretarz stanu resortu rolnictwa Tadeusz Nalewajk. - Ministerstwo na bieżąco monitoruje sytuacje na rynku owoców miękkich, w tym na rynku czarnej porzeczki, a już 8 lipca rozpoczął się cykl konsultacji w tej sprawie – dodał.

Wiceminister przypomniał, że na pierwszy ogień poszły organizacje przetwórców. Jednym z tematów rozmów była trudna sytuacja na rynku czarnej porzeczki.

- Rozmowy będą kontynuowane po zakończeniu przez ministra Marka Sawickiego wizyty w USA – zapowiedział Tadeusz Nalewajk.

Jak wyjaśnił, pojawiające się w mediach żądania dotyczące ustalenia przez rząd ceny minimalnej na porzeczki są niemożliwe do spełnienia. Zarówno przepisy krajowe, jak i unijne nie przewidują takiej możliwości. Polska, podobnie jak i inne kraje UE, nie ma także możliwości samodzielnego podejmowania działań interwencyjnych na rynkach rolnych czy przyznawania producentom pomocy poza pomocą de minimis, której uruchomienie również podlega ściśle określonym warunkom.

Minister Marek Sawicki przedstawił szczególnie trudną sytuację producentów porzeczki czarnej z powodu bardzo niskich cen oferowanych przez podmioty skupujące podczas poniedziałkowej Rady Ministrów ds. Rolnictwa i Rybołówstwa w Brukseli.