To instytucje publiczne i urzędnicy (w tym Państwowa Inspekcja Pracy) mają największy wpływ na poprawę BHP w firmach – wynika z najnowszego raportu grupującej pracodawców Koalicji Bezpieczni w Pracy. Raport będący wynikiem badania 500 firm dowodzi, że większość z nich zajmuje się kwestiami BHP, bo wymagają tego przepisy (78 proc.) albo chcąc uniknąć kar i sankcji ze strony PIP.
Jak jednak ocenia Andrzej Smółko, prezes firmy CWS-boco i przewodniczący Koalicji, te kary nie są zwykle zbyt dotkliwe. Minimalna wynosi 1000 zł, a maksymalna (30 tys. zł) jest rzadko przyznawana. Bardziej kosztowne mogą być podwyższone wskutek zaniedbań firmy składki na ubezpieczenie NNW oraz odszkodowania, o które poszkodowani pracownicy często walczą w sądzie, oraz koszt straconego czasu.