Między innymi na te tematy dyskutować będą eksperci i uczestnicy nadchodzącej trzeciej edycji International Automotive Business Meeting.
Elektromobilność oraz pojazdy autonomiczne zmieniają podejście do mobilności. Coraz bardziej popularne są systemy car-sharingowe, oparte o pojazdy elektryczne, które mogą poruszać się po bus pasach czy wjeżdżać do centrów miast i parkować bez opłat. Włączenie w przyszłości pojazdów autonomicznych do systemów mobilności na żądanie, może całkowicie odmienić relację człowiek-samochód.
- Producenci przestaną sprzedawać towar-samochód, a zaczną sprzedawać usługę-mobilność. I na tym polu mogą mieć konkurencję z innej niż dotychczas strony. Ta zmiana w podejściu do mobilności może okazać się szansą dla młodych firm i start-upów. W zmieniającej się rzeczywistości dostawcy mobilności będą potrzebowali szytych na miarę rozwiązań sprzętowych i systemów IT, z którymi młode firmy będą mogły się przebić – mówi Jakub Faryś, Prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.
Ważne kryteria
Większość młodych firm technologicznych działających w sektorze automotive to przedsiębiorstwa z branży IT skupiające się na rozwiązaniach dla pojazdów autonomicznych oraz usługach mobility-as-a-service. W ostatniej dekadzie producenci OEM oraz dostawcy Tier1 nie dysponowali najnowszymi rozwiązaniami w dziedzinach takich jak: transfer danych, blockchain, komunikacja między pojazdami, cyber-bezpieczeństwo, czy też inteligentne zarządzanie energią w pojeździe i między pojazdem a budynkiem. Koncerny informatyczne takie jak Intel, Google, Samsung czy Apple kupują młode prężnie działające spółki technologiczne, które szukają sposobów rozwoju na światowych rynkach. Również giganci motoryzacyjni tacy jak, Volkswagen, koncern PSA, BMW i Mercedes inwestują w technologiczne start-upy.
Często pojedynczym, małym firmom technologicznym trudno jest przejść przez kolejne poziomy decyzyjne, aby przedstawić swoje rozwiązanie w postaci POC, czyli proof-of-concept, które wymagają jeszcze weryfikacji możliwości komercjalizacji produktu. Dlatego otwartość kadry kierowniczej w lokalnych oddziałach koncernów międzynarodowych i jej gotowość do wykorzystywania wewnętrznych kanałów komunikacji, może ułatwiać możliwość nawiązania obiecujących relacji między start-upami, a dostawcami Tier 1.