Reklama

Państwowe firmy i banki wsparły fuzję PGG i KHW

Dzięki pozyskaniu od inwestorów 1 mld zł w piątek dojdzie do fuzji śląskich spółek węglowych. Banki zgodziły się na restrukturyzację zadłużenia KHW – dowiedziała się „Rzeczpospolita".

Aktualizacja: 31.03.2017 06:16 Publikacja: 30.03.2017 20:36

Foto: Bloomberg

Spółki kontrolowane przez Skarb Państwa po raz kolejny nie zawiodły ministra energii i zgodziły się wyłożyć w sumie 1 mld zł na fuzję Polskiej Grupy Górniczej i Katowickiego Holdingu Węglowego. Transakcja ma uchronić przed bankructwem tę drugą węglową firmę. Spośród obecnych udziałowców PGG najwięcej nowych udziałów w powiększonej spółce – o wartości 300 mln zł – zdecydowało się objąć Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo poprzez zależną PGNiG Termika. Po 100 mln zł dorzucą Polska Grupa Energetyczna i Energa. Tym samym potwierdziły się nasze wcześniejsze doniesienia.

Brakujące 500 mln zł – jak wynika z naszych informacji – pochodzić ma od Enei (300 mln zł) oraz Towarzystwa Finansowego Silesia (200 mln zł). Podpisanie umowy przejęcia przez PGG kopalń KHW odbędzie się w piątek w Warszawie.

W tym tygodniu przedstawiciele PGG, resortu energii oraz inwestorów prezentowali plan fuzji Komisji Europejskiej. Z Brukseli wrócili w dobrych nastrojach. Kluczowe było pozyskanie dla fuzji zgody prywatnych banków, co miało uczynić transakcję bardziej rynkową. Z informacji „Rzeczpospolitej" wynika, że banki nie zgodziły się na forsowaną przez resort energii konwersję długu KHW na udziały powiększonej PGG. Natomiast zaakceptowały inną formę restrukturyzacji zadłużenia, która zadowoliła obie strony.

– To prawda, że zgodziliśmy się na restrukturyzację długu i jesteśmy w trakcie uzgadniania jej warunków ze spółką PGG – przyznaje Izabela Tworzydło z banku BGŻ PNB Paribas. – Do czasu podpisania umowy nie udzielamy więcej informacji – dodaje.

W 2012 r. wyemitowane przez KHW obligacje, warte ponad 1 mld zł, objęły banki: BZ WBK, BNP Paribas, DZ Bank Polska, Nordea Bank Polska i PKO Bank Polski.

Reklama
Reklama

Jak mówi się w kuluarach, negocjacje dotyczące dokapitalizowania PGG nie były łatwe. Spółki targowały się o każdą złotówkę, a jednemu z potencjalnych inwestorów – Węglokoksowi – udało się nawet całkowicie wycofać z transakcji. Z kolei PGNiG zgodził się wziąć na siebie największy ciężar ratowania KHW, ale za to nie musiał angażować się wraz ze spółkami energetycznymi w zakup aktywów EDF w Polsce. W efekcie PGNiG Termika odstąpiła od negocjacji z EDF, a jej deklarowany udział w tej transakcji przejęła PGE.

Natomiast w PGE podjęcie decyzji o dokapitalizowaniu PGG zbiegło się z przyspieszeniem sprzedaży operatora telekomunikacyjnego Exatela. Skarb Państwa kupił od PGE tę spółkę za 368,5 mln zł.

Władze Energi przekonują, że zakup udziałów PGG ma sens. – Jesteśmy przekonani, że w dłuższym horyzoncie czasu jest to inwestycja opłacalna – zapewnia Jacek Kościelniak, wiceprezes Energi. Wcześniej także zarząd PGNiG przekonywał, że jest zadowolony z inwestycji w PGG.

Tymczasem górnicze związki zawodowe ostrzegają, że sytuacja PGG tuż przed fuzją z KHW wciąż jest trudna. Z ich informacji wynika, że węglowy gigant nie zdołał wykonać planu wydobycia zakładanego na pierwsze miesiące tego roku. Utworzyło to potężną lukę w przychodach grupy. Związkowcy ostrzegają też, że problem z wydobyciem będzie się pogłębiał, ze względu na opóźnienia robót przygotowawczych w kopalniach. PGG tych informacji nie komentuje.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama