Wybór Davida Malpassa (63) nie powinien nikogo dziwić, jako że już w lutym Stany Zjednoczone poinformowały, że będzie on amerykańskim kandydatem na to stanowisko. Biorąc pod uwagę, że USA są największym akcjonariuszem Banku Światowego, mianowanie Malpassa pozostawało tylko kwestią czasu.
Zastąpi on na tym fotelu Jima Yong Kima, Amerykanina o koreańskich korzeniach, który w styczniu niespodziewanie ogłosił swoją rezygnację, mimo iż do końca jego kadencji pozostały trzy lata. Jim Yong Kim przewodził tej instytucji od 2012 r. i porzucił ją, by podjąć pracę w prywatnej firmie. Po jego dymisji obowiązki prezesa Banku Światowego tymczasowo przejęła bułgarska ekonomistka Kristalina Georgiewa.
Bank zarobił sporo więcej, niż oczekiwali analitycy, liczba nowy pozwów frankowych spada, a obniżka stóp procent...
Bank chwali się silną pozycją lidera we wszystkich obszarach i bardzo wysokim zyskiem w I kwartale. Deklaruje te...
W Banku Millennium liczba ugód z frankowiczami spadła kwartał do kwartału, ale liczba nowych roszczeń od klientó...
Wyjście z Polski dużej hiszpańskiej grupy Santander pokazuje, że nawet na wydawałoby się poukładanym rynku wszys...
Bank ING BSK zarobił ponad miliard złotych w pierwszych trzech miesiącach roku. Trudniejsze mogą być kolejne mie...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas