Ten wynik jest daleki od naszych ambicji, ale w trudnej sytuacji rynkowej można go uznać za zadowalający – podkreśla Maciej Bardan, prezes Kredyt Banku. W czwartym kwartale 2007 r. zysk wyniósł 109,5 mln zł.Choć analitycy oczekiwali lepszego wyniku, to i tak inwestorzy zareagowali pozytywnie na te informacje, a kurs akcji wzrósł o 2,5 proc. (do 6,87 zł). – Prognozowaliśmy, że zysk netto Kredyt Banku w czwartym kwartale wyniesie 79 mln zł – ocenia Iza Rokicka, analityk Unicredit CAIB Polska.
Wynik odsetkowy Kredyt Banku w czwartym kwartale wyniósł 292,3 mln zł i był o 24 proc. wyższy od osiągniętego w tym okresie w 2007 r., a wynik z tytułu opłat i prowizji sięgnął 73,5 mln zł i był o 18,5 proc. niższy niż przed rokiem.
– Nie wiemy, dlaczego przy dobrym wyniku odsetkowym oraz nie najgorszym wyniku z prowizji zysk netto spadł w okolice 60 mln zł – uważa Andrzej Powierża, analityk DM Banku Handlowego. Druga niewiadoma dotyczy kwoty rozwiązanych rezerw i jej wpływu na całkowite saldo odpisów. – Jednak na tle wstępnych wyników BRE Banku rezultat Kredyt Banku wygląda lepiej – ocenia Powierża.
Prezes Kredyt Banku tłumaczy, że odpisy związane były głównie z pogarszającym się portfelem kredytowym, zwłaszcza w segmencie korporacyjnym. Tylko niewielka część dotyczy opcji walutowych. Bardan przyznał, że bank nie poradził sobie dobrze z zarządzaniem kosztami. – To nasz strategiczny cel. Prowadzimy ostre działania optymalizacji kosztów – tłumaczy.