"KNF standardowo wyjaśnia wszystkie okoliczności transakcji, m.in. w kontekście dalszych zamiarów grupy UniCredit w stosunku do inwestycji w Polsce" - poinformował Dajnowicz, pytany przez PAP o stanowisko Komisji ws. sprzedaży przez UniCredit ok. 10 proc. akcji Pekao.
Akcje Pekao sprzedane błyskawicznie
We wtorek UniCredit poinformował w komunikacie, że chce sprzedać do 10 proc. akcji banku Pekao. Zaznaczono, że budowa księgi popytu miała zacząć natychmiast. Oferta została skierowana do określonych inwestorów instytucjonalnych. "Oferta pozwoli UniCredit na dalsze wzmocnienie pozycji kapitałowej przy utrzymaniu kontroli nad spółką" - napisano w komunikacie. Ponadto UniCredit poinformował o 90-dniowym okresie tzw. lock-up w stosunku do pozostałych udziałów w Pekao - zobowiązaniu do niesprzedawania akcji z pozostałego pakietu.
Wystawiony na sprzedaż pakiet akcji Pekao rozszedł się na pniu. W nocy z wtorku na środę UniCredit poinformował w komunikacie, że sprzedano ok. 10 proc. akcji Pekao za ok. 3,3 mld zł. Do inwestorów instytucjonalnych trafiło ok. 26,2 mln akcji w cenie 126 zł za sztukę. Wskazano, że inwestorzy uzyskali premię w wysokości ok. 6 proc. w stosunku do rynkowej ceny z zamknięcia w dniu ogłoszenia oferty.
Podano, że po zakończeniu transakcji UniCredit nadal będzie posiadał pakiet kontrolny udziałów w Pekao odpowiadający 40,1 proc. kapitału zakładowego spółki.