Zachęty dla banków

Rząd ułatwi życie bankom w zamian za zwiększenie akcji kredytowej. Ministerstwo Finansów wykorzystuje pomysł Stefana Kawalca, byłego wiceministra finansów

Aktualizacja: 29.01.2009 04:18 Publikacja: 29.01.2009 03:40

Rząd chce zwiększenia kredytów dla firm. Banki dostaną to, co chciały, czyli wsparcie państwa. Rząd

Rząd chce zwiększenia kredytów dla firm. Banki dostaną to, co chciały, czyli wsparcie państwa. Rząd rozszerzył swój „Plan stabilności i rozwoju”. Zamierza wprowadzić poprawki do ustawy o instrumentach wsparcia dla instytucji finansowych i tym samym zachęcić banki do udzielania kredytów.

Foto: Rzeczpospolita

Minister finansów jako przewodniczący Komitetu Stabilności Finansowej postawi sektorowi bankowemu cele określające wzrost akcji kredytowej w 2009 r. Będzie jeszcze uzgadniał je z samymi zainteresowanymi oraz Komisją Nadzoru Finansowego.

Natomiast rząd – poprzez senatorów – zgłosi poprawki w ustawie o instrumentach wsparcia instytucji finansowych. Co to oznacza? Że bankowcy prawdopodobnie dostaną takie instrumenty finansowe, o jakie zabiegają od miesięcy. – Załóżmy, że bank będzie występował o gwarancję Skarbu Państwa czy poręczenie. Minister finansów w umowie będzie mógł zasugerować wzrost akcji kredytowej danej instytucji – mówi Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich. Przyznaje, że szczegóły takiego rozwiązania muszą zostać doprecyzowane.

– To kierunek, w którym trzeba podążać, żeby zwiększyć akcję kredytową – uważa Pietraszkiewicz.

Bankowcy, którzy niecierpliwie czekali na ustawę o instrumentach wsparcia instytucji finansowych, a szczególnie na gwarancje, które miały ustabilizować sytuację na rynku międzybankowym, byli rozczarowani. Uznali, że resort finansów tak skonstruował te instrumenty, by żaden bank z nich nie skorzystał. Teraz liczą, że minister ustawę poprawi.

– Jeśli rząd da nam dostęp do instrumentów, których potrzebujemy np. średnio- i długoterminowego finansowania, to nikt nie będzie musiał od nas żądać udzielania kredytów – mówi Piotr Czarnecki, prezes Raiffeisen Bank Polska. – Kredyty to nasz sposób zarabiania na własne utrzymanie. Przecież przez ostatnie lata nikt nas do udzielania pożyczek nie zachęcał.Komisja Nadzoru Finansowego będzie współpracować z ministrem finansów przy ustalaniu m.in. celów określających wzrost akcji kredytowej.

– Ważne, żeby banki nie zaniechały akcji kredytowej, oczywiście po spełnieniu norm ostrożnościowych. Prowadzenie akcji kredytowej musi uwzględniać bezpieczeństwo systemu finansowego. Banki muszą ocenić, czy nie odbywa się to kosztem bezpieczeństwa depozytów – mówi Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF.

Minister finansów jako przewodniczący Komitetu Stabilności Finansowej postawi sektorowi bankowemu cele określające wzrost akcji kredytowej w 2009 r. Będzie jeszcze uzgadniał je z samymi zainteresowanymi oraz Komisją Nadzoru Finansowego.

Natomiast rząd – poprzez senatorów – zgłosi poprawki w ustawie o instrumentach wsparcia instytucji finansowych. Co to oznacza? Że bankowcy prawdopodobnie dostaną takie instrumenty finansowe, o jakie zabiegają od miesięcy. – Załóżmy, że bank będzie występował o gwarancję Skarbu Państwa czy poręczenie. Minister finansów w umowie będzie mógł zasugerować wzrost akcji kredytowej danej instytucji – mówi Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich. Przyznaje, że szczegóły takiego rozwiązania muszą zostać doprecyzowane.

Banki
UniCredit chce przejąć włoski Banco BPM
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
ZBP: Rezygnacja z „kredytu 0 proc.” paradoksalnie zwiększy popyt na kredyty hipoteczne
Banki
Prezes NBP Adam Glapiński: Sektor bankowy słabo pełni swoją podstawową funkcję
Banki
EBC znów obciął stopę depozytową. Czwarty raz w 2024 roku
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Banki
Niespodziewany ruch banku centralnego Szwajcarii ws. stóp procentowych