- Jest bardzo, bardzo, bardzo słaba tendencja małej poprawy wyników - ocenił dziś ostrożnie Aleksiej Simanowskiej dyrektor departamentu regulacji bankowych Banku Rosji.

Urzędnik wyjaśnił, że bank przeprowadza testy od 2003 r, ale w tym roku - co miesiąc. Głównym zagrożeniem dla płynności sektora są przeterminowane (złe) kredyty. Według banku centralnego na koniec kwietnia wynosiła ona 4 proc. Ale eksperci, także międzynarodowych agencji ratingowych oceniają, że już dziś wynosi ona ok. 20 proc.