Polska jest jednym z najbezpieczniejszych krajów Europy jeśli chodzi o transakcje kartami płatniczymi. Odsetek transakcji oszukańczych na polskim rynku wynosi zaledwie 0,01 proc. Jest to sześć razy mniej niż średnia w Unii Europejskiej –podał First Data Polska, właściciel marki Polcard.

- Polska infrastruktura płatnicza znajduje się w światowej czołówce pod względem dostępności najnowszych rozwiązań w dziedzinie bezpieczeństwa. Obsługując dziesiątki tysięcy akceptantów kart płatniczych w Polsce wiele uwagi poświęcamy systemom zabezpieczeń antyfraudowych. Jest to pierwsza linia obrony przed nieuprawnionymi transakcjami. Równie ważna jest edukacja konsumentów i ścisła współpraca między wszystkimi graczami ekosystemu rynku płatności – mówi Janusz Diemko, prezes zarządu First Data Polska.

Pomiędzy październikiem 2012 r. a marcem 2013 współczynnik wszystkich transakcji nieuprawnionych zarejestrowanych przez systemy Polcard wyniósł niespełna 0,01 proc. Spośród nich tylko 504 to transakcje dokonane przy użyciu kart zbliżeniowych, podczas gdy firma rozlicza kilka milionów płatności zbliżeniowych każdego miesiąca. W drugiej połowie 2012 r. było to  15 mln.

- Informacja o znikomym procencie transakcji oszukańczych dokonanych kartami zbliżeniowymi cieszy nas szczególnie w kontekście niedawnych doniesień medialnych dotyczących zagrożeń związanych z kartami zbliżeniowymi, które mogły obniżyć zaufanie do tej formy płatności – podkreśla  Janusz Diemko.

Zaznacza, że 30 proc. przypadków nadużyć stanowią transakcje oszukańcze w branży hotelarskiej, zwykle dokonywane w czasie procesu rezerwacji.