Dane z ostatniego kwartału 2016 roku wskazują, że co trzeci polski internauta widział w sieci spoty banków (wynika z danych gemiusAdReal). Liczba internautów, którzy oglądali filmy reklamowe banków w sieci, wahała się od 9,1 mln w grudniu do 10,5 mln w listopadzie. Przekładało się to na zasięg odpowiednio 33,3 i 38,8 proc. ogółu surfujących po sieci. Najdłuższy średni czas kontaktu z reklamą odnotowano w grudniu (17,4 sek.), zaś widoczność reklam w oknie przeglądarki wynosiła w analizowanym okresie od 72 do 76 proc.
Trzy banki generują połowę emisji
Od października do grudnia reklamy wideo online odtwarzano ponad 153 mln razy. To spadek w stosunku do trzeciego kwartału, w którym odnotowano 170 mln wyświetleń. Okazuje się, że ponad połowę wyświetleń w czwartym kwartale (52,3 proc.) stanowiły kreacje tylko trzech marek: ING Bank Śląski, Eurobank i mBank. W analizowanym okresie największy zasięg miesięczny zdobyły spoty mBanku. W październiku natrafiło na nie 16,2 proc. internautów, a średni czas ich oglądania (wyświetlania w polu widzenia) wyniósł 9,82 s.
Jak zauważa Marta Sułkiewicz, ekspert od reklamy wideo online w Gemiusie, ostatni kwartał 2016 roku był bardzo różnorodny.
? Po pierwsze, niezwykle mało było w tym okresie kampanii kredytów gotówkowych. Częściej reklamowano bankowość mobilną, konta oszczędnościowe czy konta osobiste. Niewątpliwie jest to związane z efektem 500+, który zmniejszył popyt na kredyty gotówkowe, a zwiększył potencjał produktów oszczędnościowych – mówi Sułkiewicz. Zwraca też uwagę na premierę na rynku nowej marki, Nest Banku.
Wśród kampanii innych banków wyróżniał się grudniowy spot Raiffeisen Banku z „Ekskluzywnym Menelem". Bloger promował nowoczesną aplikację mobilną, przede wszystkim na Facebooku i w TVN, ale także na Ipli, WP i Onecie.