Na adwokacką zaś - ponad 4000 osób, a do notariatu aspirowało ponad 1400 chętnych. Najmniej kandydatów, ok. 250 było do zawodu komornika. W tym roku rygory egzaminacyjne wydatnie złagodzono.
Zmienione ustawy o zawodach prawniczych zmniejszyły liczbę pytań testowych z 250 do 150; obniżono też próg punktowy wystarczający do zdania – ze 190 do 100 pkt. Żeby zaliczyć test z wiedzy prawniczej wystarczyło zatem poprawnie odpowiedzieć na 2/3 pytań.
Kandydaci na aplikantów wiedzieli też, czego mają się uczyć, bo trzy miesiące przed egzaminem wymagane przepisy zostały podane w Internecie. Między innymi te ułatwienia sprawiły, ze zdający dziś w Warszawie wspólny test na aplikację adwokacką i radcowską oceniali go jako „nie nazbyt trudny”.
Powtarzały się opinie, że był do zdania, jak ktoś wyuczył się porządnie. Inaczej niż rok temu (kiedy egzamin zakończył się porażką, bo przeszło go pomyślnie zaledwie kilkanaście procent zdających) nie było pytań zaskakujących, dotyczących zagadnień marginalnych – mówili młodzi prawnicy. Ogólnie było łatwiej, choć nie brakowało też kwestii nieco trudniejszych- dodawali. Wielu z nich wyrażało nadzieję na sukces.
[ramka][b][link=http://www.rp.pl/galeria/55756,1,366229.html]Zobacz egzamin w obiektywie fotoreportera[/link][/b][/ramka]