Po ukończeniu aplikacji ogólnej Paweł N. wystąpił o przyjęcie na aplikację prokuratorską lub sędziowską. Miał jednak za mało punktów i nie zmieścił się w limicie. Dyrektor KSSiP wydał więc decyzję odmowną.
Aplikant zarzucił błędny sposób obliczania punktów na liście kwalifikacyjnej na aplikacje specjalistyczne. Uwzględniając z tego powodu skargę kasacyjną, NSA uchylił odmienny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego oraz decyzje ministra sprawiedliwości i dyrektora KSSiP.
Art. 29 ust. 6 w powiązaniu z art. 23 ust. 4 ustawy o KSSiP mówi, że po uwzględnieniu przez sąd administracyjny skargi na odmowę przyjęcia na aplikację sędziowską lub prokuratorską, dyrektor KSSiP wydaje niezwłocznie decyzję o przyjęciu. Ale na sporządzonej alternatywnej liście kwalifikacyjnej dla Pawła N. znów zabrakło miejsca.
Rozpatrując jego skargę, WSA w Warszawie stwierdził, że obowiązek niezwłocznego przyjęcia na aplikacje specjalistyczne powstaje tylko wówczas, gdy liczba punktów pozwala na umieszczenie kandydata na liście kwalifikacyjnej.
Paweł N. zaskarżył ten wyrok do NSA. – Brzmienie wspomnianych przepisów ustawy o KSSiP nie budzi wątpliwości – przekonywał adwokat Tomasz Borowiec, pełnomocnik Pawła N. – Ma to być decyzja o niezwłocznym przyjęciu na aplikację specjalistyczną, a nie decyzja w sprawie przyjęcia. Nie było więc prawnych podstaw do ponownego postępowania i sporządzania symulacyjnej listy kwalifikacyjnej.