Reklama
Rozwiń
Reklama

Za miesiąc inwestor w Pesie

Do końca stycznia 2018 roku Pesa ma podpisać list intencyjny z inwestorem, a w dwa kolejne miesiące umowa ma być podpisana. Nie wiadomo kto wejdzie do należącej do osób prywatnych spółki, a zainteresowanych jest wielu: od Polskiego Funduszu Rozwoju, poprzez spółki Newag i Stadler po chińskich dostawców pociągów.

Aktualizacja: 22.12.2017 19:25 Publikacja: 22.12.2017 18:56

Za miesiąc inwestor w Pesie

Foto: materiały prasowe

Właściciel Newag, Zbigniew Jakubas, w rozmowie z Rynkiem Kolejowym opowiadał się za konsolidacją producentów polskiego taboru i namawia do tego PFR. Jakubas w tym roku sprzedał Netię za 640 mln zł. Dostęp do pieniędzy ma także Stadler oraz chińscy producenci taboru. Konsorcjum banków, które w listopadzie pożyczyło Pesie 200 mln zł, już ma w radzie nadzorczej swojego człowieka. Jest nim Dariusz Krawczyk, który zajmował się restrukturyzacją spółki deweloperskiej Polnord. Zastąpił Wiesława Olszewskigo, rektora Wyższej Szkoły Gospodarki, a wcześniej m.in. dyrektora bydgoskiego oddziału Nordea Bank Polska.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Transport
Dwa zawiadomienia do prokuratury w sprawie sprzedaży działki pod CPK
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Transport
Wielkie przejęcie na rynku taksówek w Polsce. Łączą się dwie popularne sieci
Transport
RegioJet nie chce wojny z PKP Intercity
Transport
Dokąd jeździ Radosław Sikorski? Lista może zaskakiwać
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Transport
Rosjanie przyznają: mamy kłopot z lataniem. Tych „kłopotów” jest jednak kilka
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama