Decyzja UOKIK nie jest raczej dla Cyfrowego Polsatu i Netii dużym zaskoczeniem. Już w treści giełdowego wezwania, które grupa Zygmunta Solorza ogłosiła aby przejąć kolejne 34 proc. walorów stacjonarnego operatora zastrzeżono, że może ono zostać wydłużone raz, lub wielokrotnie o maksymalnie 70 dni. Zapis ten wprowadzono najprawdopodobniej właśnie w związku z postępowaniem koncentracyjnym urzędu antymonopolowego.
Dla Cyfrowego Polsatu i Netii bezsprzecznie wspólnym rynkiem jest rynek płatnej telewizji. Ponadto obie grupy oferują usługi mobilne (Netia jest wirtualnym operatorem na sieci Playa), zarówno głosowe, jak i dostępu do internetu. W obu przypadkach udział Netii w rynku ogólnopolskim jest relatywnie niewielki, choć firma stara się udziały zwiększać.
W końcu września ubiegłego roku Netia świadczyła 184 tys. usług płatnej telewizji (tzw. RGU) oraz obsługiwała 132 tys. kart SIM (usług mobilnych).
Dla porównania, Grupa Cyfrowy Polsat na koniec września 2017 r. wykazała 4,88 mln usług płatnej telewizji (nie podaje rozbicia na usługi satelitarnej telewizji, płatnej telewizji naziemnej i abonamenty serwisu internetowego Ipla, ale ujawnia, że 1,07 mln to tzw. multiroom, czyli dodatkowy dekoder dla gospodarstwa domowego). Natomiast liczba kart SIM aktywnych użytkowników grupy sięgała 11,5 mln. Dane do GUS obejmują wyższą liczbę, kart aktywnych w systemach, ale nieużywanych aktywnie przez klientów. Tak czy inaczej Grupa Cyfrowy Polsat zajmuje obecnie trzecie miejsce pod tym względem na rynku komórkowym, po Playu i Orange Polska.
UOKiK osobno traktował natomiast do tej pory rynki stacjonarnego i mobilnego dostępu do internetu, uważając, że nie są to usługi substytucyjne.