Długi spadkowe: jeśli są wątpliwości kto dziedziczy, nie ma nakazu zapłaty - wyrok Sądu Najwyższego

Gdy z pozwu wynika brak pewności, kto jest spadkobiercą, sąd nie zobowiąże do spłaty długów. Musi być rozprawa.

Aktualizacja: 05.08.2021 18:41 Publikacja: 05.08.2021 18:01

Długi spadkowe: jeśli są wątpliwości kto dziedziczy, nie ma nakazu zapłaty - wyrok Sądu Najwyższego

Foto: Adobe Stock

To sedno najnowszego wyroku Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Dodajmy, że takich spraw i nakazów jest ponad 2 mln rocznie.

Domniemany dziedzic

Co ciekawe, sprawa dotyczyła długów spadkowych. Dokładnie pożyczki 14 tys. zł, jaką W.B. zaciągnął w jednej ze spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych na pięć lat. Po trzech miesiącach jednak zmarł i SKOK zażądała spłaty długu od jego żony i dwojga dzieci, w tym małoletniego – jako spadkobierców. W chwili składania pozwu nie było jednak pewne, czy są spadkobiercami, chociaż później zostało wyjaśnione, że byli.

Czytaj też: Dziedziczenie długów przez dzieci

Ustalił to referendarz sądu rejonowego (na Podkarpaciu), który wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, nakazujący pozwanym spłatę narosłego długu, tj. 24,7 tys. zł ze znacznymi odsetkami.

Ponieważ rodzina zmarłego miała wiele problemów (tak jak wcześniej on sam), nie odwołała się od nakazu. Potem dwa razy składała skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, ale nieskutecznie (pierwszy raz z powodu braku opłaty od skargi, drugi – niewykazania, że wzruszenie nakazu inną drogą nie było możliwe).

Nadużycie procedury

Skargę nadzwyczajną wniósł prokurator generalny, wskazując, że z pozwu i załączonej do niego dokumentacji nie wynikało, że pozwani są spadkobiercami dłużnika.

Brak było więc podstaw do wydania nakazu zapłaty i należało wyznaczyć rozprawę, aby mogli zaprezentować własną argumentację dotyczącą także udzielenia pożyczki człowiekowi w trudnej, także zdrowotnie, sytuacji. Nie odnotowano także w nakazie zapłaty, że ich odpowiedzialność za długi jest ograniczona kwotą inwentarza, którego wartość nie była znana, ponieważ wykaz ten nie został nawet sporządzony.

Dodajmy, że zgodnie z art. 499 pkt 2 kodeksu postępowania cywilnego sąd nie może wydać nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym, jeśli „według treści pozwu twierdzenia co do faktów budzą wątpliwość”.

Sąd Najwyższy skargę uwzględnił, nakazując ponowne rozpoznanie sprawy. Wskazał, że w procesie o spłatę długów spadkowych powód-wierzyciel ma obowiązek wykazać, że pozwany nabył spadek po zmarłym dłużniku. Najprościej, przedstawiając akt stwierdzenia nabycia spadku, ale może to udowadniać wszelkimi innymi dostępnymi dowodami.

Nie ma tu jednak domniemania, że osoby należą do kręgu spadkobierców ustawowych i jeśli nie odrzuciły spadku – jak w tej sprawie – są spadkobiercami, gdyż może być jeszcze testament.

– W tej sprawie były co do tego wątpliwości, gdyż sam SKOK twierdził w pozwie, że nie zostało przeprowadzone postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku.

Nie było więc pewne, kto jest spadkobiercą, w rezultacie pozwanym, mimo że później okazało się, że w pozwie zostały wskazane właściwe osoby. To sąd powinien ocenić, czy zachodzą wątpliwości, o których mowa w art. 499 pkt 2 k.p.c., i skierować sprawę na rozprawę, a nie wydawać nakaz – wskazał w uzasadnieniu wyroku sędzia Sądu Najwyższego Marek Dobrowolski.

– Sąd obowiązany jest zamieścić w nakazie (wyroku) z urzędu informację o ograniczeniu odpowiedzialności spadkobiercy za długi spadkowe do wartości ustalonego w wykazie inwentarza (albo w spisie inwentarza) stanu czynnego spadku – dodał.

Sygnatura akt: I NSNc 24/20

Opinia dla „Rzeczpospolitej”

Kinga Strychalska, radca prawny, Kancelaria Jedliński, Bierecki i Wspólnicy

Oczywiście, że nie można angażować w spór sądowy przypadkowych osób i kierować przeciwko nim żądania zapłaty, zwłaszcza w postępowaniu uproszczonym tutaj: upominawczym, i oczekiwać nakazu zapłaty.
Pozywanie przez banki czy SKOK bliskich zmarłego, czyli potencjalnych spadkobierców, wynika jednak moim zdaniem z innego powodu. Udzielają one pożyczek w działalności gospodarczej i termin przedawnienia ich roszczeń wynosi trzy lata i biegnie zazwyczaj od śmierci pożyczkobiorcy. A postępowania spadkowe nierzadko toczą się latami. To na sądzie zaś (referendarzu) w razie wątpliwości ciąży obowiązek sprawdzenia, czy wskazano właściwe osoby i czy sprawa kwalifikuje się do postępowania upominawczego i do wydania nakazu zapłaty.

To sedno najnowszego wyroku Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Dodajmy, że takich spraw i nakazów jest ponad 2 mln rocznie.

Domniemany dziedzic

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona