To była wyjątkowo tragiczna noc w rejonie Kalisza. Pięć ofiar śmiertelnych.
Do najtragiczniejszego wypadku doszło w miejscowości Kamień. Cała trójka podróżowała fiatem cinquecento.
- Z nieustalonych na razie przyczyn samochód zjechał na przeciwległy pas drogi i zderzył się czołowo z oplem – opowiada "Rzeczpospolitej" Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik policji w Kaliszu.
Ofiary to młodzi ludzie w wieku 15-20 lat. Wszyscy to najprawdopodobniej mieszkańcy gminy Ceków.
Kierowca drugiego pojazdu – osobowego opla - z obrażeniami głowy trafił do szpitala. Podróżował sam. Okoliczności tragedii wyjaśnia policja.