Andrzej Rzepliński: Sędziowie nie chcą hańbić swojego nazwiska

- To, co się dzieje w Polsce mógłbym nazwać kontrrewolucją. Tak to zostało oficjalnie nazwane na spotkaniu Victora Orbana i prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Byli bardzo zadowoleni z siebie - powiedział w programie #RZECZoPOLITYCE Andrzej Rzepliński, były prezes Trybunału Konstytucyjnego.

Aktualizacja: 23.01.2018 11:42 Publikacja: 23.01.2018 10:40

Andrzej Rzepliński: Sędziowie nie chcą hańbić swojego nazwiska

Rzepliński wypowiedział się na temat polityki PiS w sprawie imigrantów. Ocenił wypowiedź prezesa Jarosława Kaczyńskiego sprzed dwóch lat. - Bardzo mocne stanowcze słowa prezesa partii PiS w kwestii ewentualnego przyjęcia imigrantów przez Polskę, które w moich uszach brzmiały rasistowsko. Nie wiem dlaczego, bo Kaczyński nie jest rasistą, być może dla korzyści i celów politycznych w zbliżających się wyborach, pompował w Polakach taki jad niechęci do innych – powiedział.

Pytany czy będzie głosował za zmianą Konstytucji w referendum, odpowiedział, że to zależy od projektu. - Na razie ten projekt zapowiada się fatalnie – ocenił.

Rzepliński wypowiedział się na temat przekazania przez premiera Mateusza Morawieckiego zagranicznym dziennikarzom komunikatu o tym, że w sądach najwyższych w Polsce nic nie zmieniło się od czasów PRL, zasiadają w nich byli agenci, a wyroki są wydawane za łapówkę. - To obrzydliwe i głupie, antypolskie pomówienie polskiego sądownictwa. (...) Każdy sędzia, który był sędzią w okresie stanu wojennego, obojętnie czy orzekał w wydziale pracy i spraw socjalnych, cywilnym czy karnym, można powiedzieć, że był sędzią stanu wojennego. (...) To jest głupie oczywiście. (...) Radziłbym panu premierowi - jest premierem mojego państwa, więc jest również moim premierem - żeby dobierał sobie bardziej pracowitych i inteligentniejszych asystentów, którzy mu robią notatki na tematy, o których się wypowiada. (...) Morawiecki nie powinien takich kłamliwych rzeczy mówić – ocenił.

Pytany czy premier Morawiecki opublikuje trzy wyroki Trybunału Konstytucyjnego, odpowiedział, że powinien i musi to zrobić.

Rzepliński wypowiedział się również na temat KRS-u. - Rozumiem i solidaryzuje się z tymi sędziami, którzy nie chcą tam kandydować. Sędziowie, jak słonie, mają długą pamięć i patrzą na pewne rzeczy perspektywicznie, bo orzekając w bardzo wielu przypadkach, także w pozornie drobnych sprawach, decydują o losach ludzi, więc z natury rzeczy muszą myśleć perspektywicznie, wiedzą, że to wszystko się "rypnie". Nie chcą hańbić swojego nazwiska – powiedział.

- To, co się dzieje w Polsce mógłbym nazwać kontrrewolucją. To zostało oficjalnie nazwane na spotkaniu Victora Orbana i prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Byli bardzo zadowoleni z siebie – powiedział Andrzej Rzepliński, były prezes Trybunału Konstytucyjnego.

Rzepliński wypowiedział się na temat polityki PiS w sprawie imigrantów. Ocenił wypowiedź prezesa Jarosława Kaczyńskiego sprzed dwóch lat. - Bardzo mocne stanowcze słowa prezesa partii PiS w kwestii ewentualnego przyjęcia imigrantów przez Polskę, które w moich uszach brzmiały rasistowsko. Nie wiem dlaczego, bo Kaczyński nie jest rasistą, być może dla korzyści i celów politycznych w zbliżających się wyborach, pompował w Polakach taki jad niechęci do innych – powiedział.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?