Prezydent Andrzej Duda poinformował, że w jego projekcie dotyczącym Krajowej Rady Sądownictwa jest mechanizm zakładający, że jeśli w terminie dwóch miesięcy Sejm nie wybierze większością trzech piątych głosów osób do KRS, wyboru spośród kandydatów zgłoszonych Sejmowi będzie dokonywał prezydent.
Zdaniem Waldemara Żurka jest to propozycja bardzo daleko idąca. - Zmiana konstytucji niezwykle rzadko do tej pory dokonywana. Ma zmienić zupełnie system wyboru do KRS. Widać, że prezydent ma pełną świadomość, że te projekty, które zawetował, w tym zakresie były sprzeczne z konstytucją - ocenił, występując w TVN24.
Jak poinformował Duda, ponieważ PiS i Nowoczesna podniosły, że takie rozwiązanie jest sprzeczne z konstytucją, on przygotował projekt zmian w ustawie zasadniczej i zaprasza na godz. 16.00 przedstawicieli klubów parlamentarnych na spotkanie w tej sprawie.
- Pan prezydent mówi "zgodne z konstytucją byłoby dokonywanie wyboru sędziowskiej części KRS-u przez parlamentarzystów". Krajowa Rada Sądownictwa uważa inaczej - skomentował to rzecznik KRS.
- Mamy komentarze do konstytucji i mamy wprost zapisy do konstytucji, że parlament wybiera już określoną liczbę posłów i senatorów, prezydent - swojego przedstawiciela - do Krajowej Rady. Czyli naszym zdaniem konstytucja w tym zakresie jeżeli już dała pewnym organom limity swoich przedstawicieli, to wtedy idziemy dalej, jeżeli chodzi o wykładnię prawa, jak my to nazywamy i patrzymy, kto ma wybierać sędziów. Komentatorzy w komentarzach do konstytucji, orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego czy wykładnia tzw. historyczna mówią wyraźnie - to zgromadzenia sędziów mają wybierać tę część sędziowską - mówił Żurek.