Reklama

Dziurawa łączność w brygadach rosomaków

MON coraz bardziej nerwowo szuka dostawcy systemu zarządzania polem walki BMS (Battlefield Management System), który szybko zapewniłby załogom rosomaków łączność i dopływ informacji o tym co się dzieje wokół transporterów, gdy bojowe ugrupowanie szykuje się do ataku.

Aktualizacja: 04.11.2017 07:23 Publikacja: 04.11.2017 05:00

Foto: materiały prasowe

Opóźnienie w pozyskaniu BMS liczone jest w armii już w latach, co gorsza, brak nowoczesnej komunikacji nadal osłabia oczekujące na nowe transportery brygady zmechanizowane.

Do tego w lipcu zeszłego roku szef MON Antoni Macierewicz zdecydował o unieważnieniu toczącego się postępowania w którym ostro rywalizowały ze sobą o kontrakt warty setki milionów zł rodzime prywatne firmy m.in. ożarowski WB Group i bydgoski Teldat. Minister uznał, że z zadania budowy systemu BMS lepiej wywiąże się państwowy koncern Polska Grupa Zbrojeniowa.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Biznes
Deregulacja: już 65 postulatów jest w ustawach, Nawrocki podpisał 33 rozwiązania
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Biznes
„Haniebne drewno.” Europa po cichu korzysta z wylesiania lasów na Borneo
Biznes
Trump i Putin bez spotkania, USA i Australia o metalach, Automitve w napięciu
Biznes
Etyka w biznesie – inwestycja czy kaprys regulatorów
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Patronat Rzeczpospolitej
Innowacja wymaga odwagi
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama