W 2014 roku wartość polskiego rynku oszacowano na 22 mld zł. To także jedna z najbardziej innowacyjnych branż. Według Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego powołującego się na GUS, w latach 2012-2014 połowę przedsiębiorstw, które wykazały aktywność innowacyjną stanowiły firmy farmaceutyczne.
- Innowacyjność jest siłą napędową farmacji w skali globalnej. Jest więc też, obok niskich kosztów produkcji, najważniejszym czynnikiem, który może podnosić pozycję polskich leków na świecie – stwierdza Robert Antczak, dyrektor sprzedaży produktów bankowości korporacyjnej Banku Zachodniego WBK.
Wśród krajów Unii Europejskiej Polska znajduje się w środkowej stawce eksporterów leków i wyrobów farmaceutycznych z wartością wywozu na poziomie 2,7 mld euro. Według danych Laboratorium Gospodarki Cyfrowej Uniwersytetu Warszawskiego DELab, w latach 2004-2014 wartość polskiego eksportu produktów farmaceutycznych zazwyczaj rosła, ze średnią stopą przyrostu w wysokości 27 proc. Perspektywy, zdaniem ekspertów, są dla branży bardzo korzystne. Według raportu Polska 2025 – Nowy motor wzrostu w Europie przygotowanego przez McKinsey & Company, Polska mogłaby stać się europejskim, a potencjalnie nawet globalnym, centrum przemysłu farmaceutycznego (złożone leki generyczne i biopodobne). Kraj ma również szansę stać się ważnym producentem kontraktowym oraz centrum konfekcjonowania i logistyki obsługującym europejskie koncerny farmaceutyczne.
W ramach sektora działa wiele nowoczesnych zakładów produkcyjnych, zatrudniających wykwalifikowanych pracowników przygotowanych do konkurowania ze specjalistami z innych krajów. Zakłady te znajdują się w atrakcyjnych lokalizacjach, umożliwiających realizację dostaw na dużym obszarze obejmującym rynki Europy Zachodniej, Środkowej i Wschodniej. Ponadto - jak stwierdza McKinsey, - w Polsce koszt pracy wykwalifikowanych pracowników, posiadających odpowiednią wiedzę i gwarantujących jakość potrzebną do wytwarzania najbardziej zaawansowanych leków, jest niższy niż w Szwajcarii czy Niemczech.
- Wykorzystanie potencjału w postaci wysoko wykwalifikowanych, świetnie wykształconych naukowców z tych dziedzin jest dla Polski jednym z najważniejszych celów w najbliższych latach - podkreśla Piotr Dylak, dyrektor ds. finansowania handlu BZ WBK. - Ważne jest, by eksport w tej branży nie był eksportem wiedzy w postaci wyjeżdżających na Zachód absolwentów tych kierunków – dodaje Dylak.