Reklama
Rozwiń
Reklama

Przemysł 4.0 będzie teraz potrzebował bardziej wyspecjalizowanych kadr

Chociaż już większość firm produkcyjnych na świecie sięga po analitykę danych, to rzadko wykorzystują w pełni jej możliwości. Jeden z powodów to niedobór kompetencji.

Publikacja: 09.05.2021 21:00

Przemysł 4.0 będzie teraz potrzebował bardziej wyspecjalizowanych kadr

Foto: Adobe Stock

Tylko 16 proc. szefów przedsiębiorstw produkcyjnych stwierdziło w niedawnym badaniu Boston Consulting Group, że ich firma uzyskuje konkretne wartości z zaawansowanej analityki danych. Co prawda 81 proc. z 1700 ankietowanych menedżerów wykorzystuje już w firmach takie rozwiązania, ale zwykle na niewielką skalę

Zdaniem ekspertów Światowego Forum Gospodarczego (WEF), wprawdzie większość firm produkcyjnych zainwestowała w ostatnich latach w analitykę big data, sztuczną inteligencję i druk 3D, lecz te projekty rzadko wychodziły poza etap pilotażu. Teraz pandemia zmobilizowała wiele firm produkcyjnych do cyfrowej transformacji, ale na razie jednak jej postęp jest powolny.

W badaniu WEF, które objęło tysiąc zakładów produkcyjnych wdrażających technologie przemysłu 4.0, tylko 69 uznano za naprawdę zaawansowane w transformacji. Jednym z hamulców zmian jest niedobór umiejętności potrzebnych w przemyśle 4.0.

– Najtrudniejszym wyzwaniem czwartej rewolucji przemysłowej jest nauczenie ludzi właściwych kompetencji; firmy, które je posiadają mają znaczącą przewagę – ocenia Joachim Hensch, były szef Hugo Boss. – Nie da się stworzyć właściwego modelowania czy zaawansowanej sztucznej inteligencji, jeśli nie mamy dobrych danych. Ktoś je musi jednak w firmie ułożyć i dobrze nimi zarządzać – dodaje prof. Murat Gunal z Uniwersytetu Lancaster.

Obaj są wykładowcami Industry 4.0 Global Executive Post-Graduate Program – studiów podyplomowych, które pod egidą Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu organizuje Stanversity. To nowe przedsięwzięcie Tomasza Szpikowskiego, szefa firmy rekrutacyjnej Bergmann Engineering. W Stanversity połączył on pochodzących z całego świata ekspertów w dziedzinie przemysłu 4.0, którzy będą uczyć nowego modelu zarządzania firmami produkcyjnymi.

Reklama
Reklama

Według badań Stanversity w Polsce zaledwie 39 proc. firm posiada odpowiednie zasoby kadr, aby przejść transformację cyfrową. – W polskim przemyśle brakuje ponad 70 tys. inżynierów – ocenia Szpikowski. Dodaje, że ten rok będzie czasem odmrażania inwestycji i wdrażania nowych projektów, w tym tych dotyczących przemysłu 4.0.

Tylko 16 proc. szefów przedsiębiorstw produkcyjnych stwierdziło w niedawnym badaniu Boston Consulting Group, że ich firma uzyskuje konkretne wartości z zaawansowanej analityki danych. Co prawda 81 proc. z 1700 ankietowanych menedżerów wykorzystuje już w firmach takie rozwiązania, ale zwykle na niewielką skalę

Zdaniem ekspertów Światowego Forum Gospodarczego (WEF), wprawdzie większość firm produkcyjnych zainwestowała w ostatnich latach w analitykę big data, sztuczną inteligencję i druk 3D, lecz te projekty rzadko wychodziły poza etap pilotażu. Teraz pandemia zmobilizowała wiele firm produkcyjnych do cyfrowej transformacji, ale na razie jednak jej postęp jest powolny.

Reklama
Praca
AI zmienia już pracę specjalistów i menedżerów
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Praca
Samotność niszczy gospodarkę po cichu. Pracownicy dotknięci poczuciem izolacji
Praca
Zbyt rzadko czujemy się w pracy doceniani, zbyt często dyskryminowani
Praca
Wyższe normy etyczne firm nie zawsze chronią pracowników
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Praca
Menedżerowie przeceniają zaangażowanie pracowników
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama