Prawie 10 proc. dorosłych Polaków przymierza się do emigracji zarobkowej w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Jako cel podróży najczęściej wybierają Niemcy, tym bardziej, że najwięcej potencjalnych emigrantów jest wśród mieszkańców zachodniej Polski - wynika z przeprowadzonego na przełomie czerwca i lipca b.r. badania agencji zatrudnienia Work Service (zrealizowała je firma Kantar Polska). Według niego, w północno-zachodniej Polsce ponad jedna piąta badanych myśli o emigracji zarobkowej. Na Dolnym Śląsku - 16 proc.

Iwona Szmitkowska, prezes Work Service, twierdzi, że spore zainteresowanie wyjazdami za granicą ułatwia teraz rekrutacje pracowników. Przed epidemią ich dostępność była w niektórych zawodach niewielka, obecnie łatwiej ich pozyskać – dodaje Szmitkowska.

Czytaj także: Pandemia wypycha na saksy

Z danych Work Service wynika, że wśród rozważających emigrację jest sporo osób, które straciły pracę albo wcześniej pracowały za granicą i myślą o ponownym wyjeździe. Osoby, które nie chcą rozstawać się z rodziną na dłużej, wybierają pracę sezonową.

Według przeprowadzonego w lutym tego roku, ale nie publikowanego dotychczas badania Work Service, przed wybuchem pandemii chęci do wyjazdu zarobkowego na Zachód były jeszcze większe niż obecnie - deklarowało je 11,6 proc. dorosłych Polaków.