Fundacja Wolność i Pokój upamiętni postać Augusta A. O'Browna ps. Ali, przedwojennego mieszkańca Warszawy, muzyka jazzowego i najprawdopodobniej jedynego czarnoskórego uczestnika powstania warszawskiego.

– Ta inicjatywa jest odpowiedzią na skandaliczne słowa byłego rzecznika Młodzieży Wszechpolskiej, który powiedział, że „Murzyn nie może być Polakiem" – stwierdza Dariusz Zalewski z Fundacji WiP.

Inicjatorzy upamiętnienia chcą, aby kamień-pomnik z tablicą poświęconą Alemu został ustawiony w pasażu Wiecha w Śródmieściu. Pomysł upamiętnienia popierają m.in. muzycy jazzowi, przedstawiciele Muzeum Powstania Warszawskiego, pozytywną opinię wydał też IPN.

Inicjatywa ta pojawiła się już w poprzednim roku. Fundacja WiP liczyła na to, że wszystko uda się dopiąć do 1 sierpnia. Niestety to się nie udało. Dariusz Zalewski poinformował właśnie, że fundacja otrzymała pozytywną decyzję z Biura Architektury i Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta w sprawie kamienia-pomnika upamiętniającego Alego. Przedstawiciele Fundacji liczą na to, że zostanie on ustawiony w maju.

August Agbola O'Brown miał nigeryjskie korzenie, przyjechał do Warszawy w latach 20. i był perkusistą w zespołach jazzowych. W czasie powstania walczył w batalionie „Iwo" na Śródmieściu. Pod koniec lat 50. wyjechał do Wielkiej Brytanii.