Aktualizacja: 16.10.2019 19:42 Publikacja: 16.10.2019 19:42
Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik
Z informacji „Rzeczpospolitej" i deklaracji samych ludowców wynika, że wybory dały PSL nowe otwarcie i jest uznawane za początek realizacji długofalowej strategii. To pierwszy, odniesiony z niemałym wysiłkiem, krok, który w przyszłości może zaowocować budową nowej pierwszoplanowanej siły politycznej.
W sporze między lewicą a prawicą ludowcy będą tam, gdzie zawsze chcieli. W samodzielnym centrum, a nie jako fragment większej całości z PO. Ludowcy zaczynają się teraz znajdować w miejscu, gdzie była PO kilkanaście lat temu. Podobieństwa nie wynikają tylko z tego, że Kosiniak-Kamysz budował się na debatach, tak jak kiedyś Donald Tusk. Zdecydowała też – poza osobistą popularnością i wysiłkiem lidera – dobrze prowadzona kampania, zwłaszcza w ostatnich trzech tygodniach. I to mimo skromnych środków finansowych. Sukces PSL nie byłby też możliwy bez sukcesu Lewicy, która dała wyborcom PO alternatywę z jednej flanki, a ludowcy – z drugiej.
- Jesteśmy i będziemy przychodzić niezależnie od tego, co ta banda będzie wyprawiać - mówił prezes PiS Jarosław...
Gdyby do rozstrzygnięcia wyborów prezydenckich potrzebna byłaby druga tura, jeden polityk wygrałby bez względu n...
Koalicja Obywatelska prowadzi przed Prawem i Sprawiedliwością w dwóch sondażach partyjnych pracowni Opinia24, kt...
„Czy przebieg debat prezydenckich ma wpływ na to, na kogo Pani/Pan odda głos w wyborach prezydenckich?” - takie...
Kandydat na prezydenta RP Adrian Zandberg z partii Razem uważa, że architekturę bezpieczeństwa w naszym regionie...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas