Chodzi o nagranie wykonane przez samego zamachowca, w czasie ataków na meczety w Christchurch, w wyniku których zginęło 50 osób, a 50 zostało rannych. Tarrant relacjonował zamach na Facebooku za pomocą aplikacji przeznaczonej dla miłośników sportów ekstremalnych. Facebook poinformował, że w ciągu 24 godzin po zamachu usunął 1,5 mln filmów dokumentujących przebieg zamachu (kopii relacji Tarranta).

Erdogan na wiecach, organizowanych przed wyborami lokalnymi w Turcji zaplanowanymi na 31 marca, pokazał fragmenty nagrań z ataku na meczety, a także fragmenty jego manifestu, który tuż przed atakiem wysłał m.in. premier Nowej Zelandii Jacindzie Ardern.

Napastnik, jak mówił Erdogan, godził w Turcję i niego. Następnie Erdogan przeszedł do lidera głównej partii opozycyjnej, Kemala Kilicdaroglu, który w trakcie kampanii mówił o "terroryzmie zakorzenionym w świecie islamu".

Jak pisze Bloomberg Erdogan odwołał się do antyislamskiego wystąpienia Tarranta, aby odwrócić uwagę od złej sytuacji gospodarczej Turcji. Turcja, w czwartym kwartale 2018 roku znalazła się w recesji - wynika z oficjalnych danych gospodarczych.

Tarrant przed zamachem dwukrotnie odwiedził Turcję, gdzie spędził łącznie 43 dni w 2016 roku - podkreślał w czasie wieców Erdogan.