Reklama
Rozwiń
Reklama

Armia USA otwarta dla kobiet

Pentagon umożliwi kobietom służbę na wszystkich stanowiskach w wojsku już od 1 stycznia - poinformowała dziś agencja AP.

Aktualizacja: 03.12.2015 17:05 Publikacja: 03.12.2015 16:42

Por. Shaye L. Haver, która jako jedna z dwóch pierwszych kobiet w historii skończyła latem tego roku

Por. Shaye L. Haver, która jako jedna z dwóch pierwszych kobiet w historii skończyła latem tego roku szkołę US Army Rangers

Foto: US Army News Service

Już dziś kobiety mogą zajmować większość - dokładnie 78 proc. - stanowisk w amerykańskich siłach zbrojnych. Część pozycji jest jednak zarezerwowana dla mężczyzn, np. wszystkie pozycje we frontowych jednostkach liniowych, wszystkie pozycje bojowe w jednostkach specjalnych typu Navy SEALs (kobiety mogą w nich pracować na stanowiskach wsparcia, np. logistycznych czy analitycznych) oraz duża część stanowisk na okrętach podwodnych.

Według agencji AP sekretarz obrony USA jeszcze dziś w nocy czasu polskiego wyda polecenie wszystkim rodzajom sił zbrojnych, by z dniem 1 stycznia 2016 r. umożliwiły kobietom służbę na wszystkich stanowiskach. W samych jednostkach frontowych jest to ok. 300 tys. stanowisk.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Polityka
Jak arystokracja Władimira Putina rządzi Rosją
Polityka
Turcja skazana na Erdogana. Makiawelistyczny plan na wieczne rządzenie
Polityka
Czy 50 lat po śmierci Francisco Franco Hiszpania wróci do dziedzictwa dyktatora?
Polityka
Jest podpis Donalda Trumpa. Akta sprawy Jeffreya Epsteina zostaną ujawnione
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Polityka
Donald Trump broni księcia bin Salmana. Zbagatelizował zabójstwo dziennikarza
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama