Reklama

Idzie kobieca rewolucja

Pisarz, dramaturg i scenarzysta Dominik W. Rettinger poleca w "Plusie Minusie".

Publikacja: 21.08.2020 18:00

Idzie kobieca rewolucja

Foto: materiały prasowe

Doszedłem do takiego wieku, kiedy spis lektur i autorów jest zamknięty. Moją listę wielkich otwiera „Don Kichot" Cervantesa, dalej oczywiście Szek-spir, Czechow, Dostojewski, a ze współczesnych Babel, Singer, Marquez i wreszcie Kundera, którego uważam za największego żyjącego autora. Nikt obecnie piszący nie jest obdarzony taką inteligencją i rewelacyjnym stylem jak on. Na łopatki przewraca Thomas Mann powieścią „Józef i jego bracia". Trudno sobie wyobrazić, że aż tak można zgłębić wiedzę o starożytnym Egipcie. Kiedy ktoś pozna tych mistrzów pióra i umysłu, poważnie się zastanowi, zanim sam zacznie pisać. Ja nie miałem takiej odwagi, dopóki kilka moich scenariuszy filmowych nie zostało zrealizowanych. Na przykład historia Adalberta, czyli św. Wojciecha; scenariusz, który chcieli zrobić kolejno Volker Schlöndorff i Agnieszka Holland, ale nie udało się zebrać budżetu. Dlatego napisałem powieść, wydaną pod tytułem „Wiara i tron", a teraz sztukę teatralną.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Kino, które smakuje. Jak jedzenie na ekranie karmi zmysły i wyobraźnię
Plus Minus
Paul Cézanne w Prowansji: śladami mistrza nowoczesnego malarstwa
Plus Minus
„Piątka dla zwierząt” – ustawa, która wstrząsnęła PiS i wciąż dzieli polityków
Plus Minus
Syn Lwa Pandższiru: Talibowie to brutalna mniejszość
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Realizm Leona XIV
Reklama
Reklama