Okładka nie pozostawiała wątpliwości: zdjęcie legendy Barcelony z grymasem złości na twarzy, a nad nim wielkimi literami: „48 milionów rocznie". Niżej dopisek: „Problemy Barcelony zaczynają się tutaj", oraz prześmiewczy tytuł: „Kolejny rekord Cruyffa".
Tak wyglądała pierwsza strona nieistniejącego już dziś tygodnika piłkarskiego „Don Balon" jesienią 1978 roku. Niedługo po ukazaniu się tego wydania Johan Cruyff w atmosferze skandalu zakończył karierę po raz pierwszy i odszedł z Barcelony. Ten sam Cruyff, którego pomnik stoi dziś przed wejściem na Camp Nou, ten sam, który uznawany jest za najważniejszą postać w ponad 120-letniej historii klubu z Katalonii, który zdefiniował i ukształtował jego styl oraz podejście do futbolu – coś, co górnolotnie nazywane jest „filozofią".