Zarabiałem za dużo. Nie chciałem dłużej ich okradać – przyznał z rozbrajającą szczerością Marcello Lippi, tłumacząc powody swojej rezygnacji ze stanowiska selekcjonera reprezentacji Chin. Do dymisji podał się w listopadzie, po niespodziewanej porażce z Syrią w eliminacjach do mistrzostw świata w Katarze (2022). Z kadrą pracował od trzech lat – z krótką, czteromiesięczną przerwą w 2019 roku.
Wcześniej przez ponad dwa sezony prowadził Evergrande Kanton, zdobywając trzy tytuły mistrzowskie i wygrywając azjatycką Ligę Mistrzów. Chińczycy nosili go na rękach, uwierzyli, że to dopiero początek pięknego snu o potędze i płacili mu po królewsku.