Reklama
Rozwiń

Lotniska: rachunek kosztów czy jednak polityka

Z dużym zainteresowaniem przeczytałem jakiś czas temu wywiad prezesa Portów Lotniczych (PPL) i Lotniska Chopina na temat planów rozbudowy naszego największego portu lotniczego, również w kontekście planowanej budowy Centralnego Portu Lotniczego (CPL) oraz przyszłości lotniska w Radomiu.

Aktualizacja: 07.12.2017 21:38 Publikacja: 07.12.2017 21:01

Lotniska: rachunek kosztów czy jednak polityka

Foto: Bloomberg

Biorąc pod uwagę bardzo dobre rezultaty lotniska warszawskiego w tym roku, jego rozbudowa i modernizacja, o której mówił prezes Mariusz Szpikowski, wydaje się więcej niż uzasadniona. Prezes przedstawia też wizję rozwoju tego lotniska w okresie około dziesięciu lat. I tutaj, moim zdaniem, zaczynają się pojawiać wątpliwości.

Otóż wielu specjalistów z branży uważa, że przyszłość Lotniska Chopina to duoport Okęcie–Modlin, a nie np. Okęcie–Radom, o czym w kontekście jego kłopotów (aktualnie żaden przewoźnik tam nie lata) się wspomina. Radom, podobnie jak Modlin, wymaga też poważnych inwestycji, a na dodatek jest fatalnie skomunikowany z Warszawą, zarówno drogowo, jak i kolejowo.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty