ak tłumaczą naukowcy japońscy ich wynalazek do duży postęp w dziedzinie podręcznej elektroniki medycznej i użytkowej. Dotychczasowe ochronne warstwy wyświetlaczy, czy to plastikowe czy szklane były co najmniej milimetrowej grubości. Japońska giętka „szybka" ma niecałe dwa mikrometry grubości, czyli pięćset razy mniej. Wyświetlacz nie waży niemal nic, i jest prawie nieodczuwalny dla noszącej go osoby.

Składa się z ułożonych na przemian warstw materiału organicznego (parylen) i nieorganicznego (tlenko-azotku krzemu). Po tą warstwą można umieścić polimerowe diody świecące oraz organiczne fotodetektory. Cały wyświetlacz ma ok. trzech mikrometrów (trzech tysięcznych milimetra) grubości.

Ochronna warstwa wymaga jeszcze dopracowania. Zapewnia ochronę diod i czujników przed tlenem i parą wodną ale tylko przez kilka dni.