Z kiosków znikną tygodnik "To Vima" (Trybuna) i dziennik "Ta Nea" (Wiadomości) - informuje "The Guardian".
Ostatnie wydanie "Ta Nea" na okładce ma zdjęcia wszystkich pracowników gazety, którzy od kilku miesięcy nie dostawali pensji a teraz prawdopodobnie stracą miejsca pracy.
Wydawnictwo Lambrakis Press Group (DOL) nie ma pieniędzy na dalsze wydawanie tych gazet. "Ta Nea" to dziennik, który wychodzi od 1931 roku i przez dekady była najlepiej sprzedającą sie grecka gazetą codzienną. Jeszcze w latach 90. zeszłego wieku jej nakład przekraczał 200 tys. egzemplarzy. Kilka lat temu spadł o połowę a najnowsze dane mówią o zaledwie 35 tys. egzemplarzy. Gazeta miała centrowo-lewicową orientację i w latach 80. oraz 90 dwudziestego wieku cieszyła się wsparciem lewicowej partii PASOK. "To Vima" ukazywała się od 1922 roku.
Lambrakis Press Group jest jeszcze właścicielem stacji radiowej oraz ma licencje na wydawanie w Grecji magazynów MarieClaire, Cosmopolitan oraz Vita, a także portal internetowy In.gr. oraz jest udziałowcem stacji telewizyjnej Mega Channel TV.
DOL jest poważnie zadłużony. W grudniu wydawnictwo nie było w stanie zapłacić kolejnej raty kredytu bankowego, który wynosi 99 mln euro. Kłopoty finansowe wydawnictwa to pokłosie kryzysu finansowego. Przedstawiciele wydawnictwa twierdzą, że banki nie chcą z nimi renegocjować spłaty kredytów.