Wykrycie metanu jest ważnym odkryciem, ponieważ ulega on rozkładowi w ciągu kilku wieków w wyniku działania światła słonecznego i reakcji chemicznych. Oznacza to, że musiał on być generowany stosunkowo niedawno. Na Ziemi metan jest zwykle produkowany przez żywe organizmy.

Wysokie stężenie metanu może być potencjalnie generowane pod ziemią przez mikroorganizmy, zwane meganogenami, które przetrwają bez tlenu i wytwarzają gaz jako produkt uboczny przemiany materii. 

- W związku z otrzymanymi wynikami zmieniliśmy nasze plany, aby przeprowadzić kolejny eksperyment - powiedział pracujący przy projekcie naukowiec Ashwin R. Vasavada.

Po raz pierwszy metan na Marsie wykryto w 2013 roku. Odkrycie z tego tygodnia jest trzykrotnie większe. Obecnie naukowcy uważają, że jeżeli na planecie kiedykolwiek pojawiło się życie, to obecnie może znajdować się pod powierzchnią.

Nie jest wykluczone, że metan jest od dawna uwięziony wewnątrz planety i nieregularnie wydobywa się na powierzchnię poprzez pęknięcia.