Jedna z metod poszukiwania planet poza układem słonecznym, polega na obserwacji położenia gwiazd na niebie. To tak zwana astrometria. Każdy dzieciak bawił się ciężarkiem na sznurku i kręcił nim w kółko. Przy tej zabawie pojawiają się różne siły, ta która powoduje, że ciężarek chce odlecieć nazywa się odśrodkową – ona powoduje, że sznurek „ciągnie” za palec, sznurek przeciwdziała tej sile i powoduje, że jednak nie odlatuje. Tych sił jest więcej są takie, które odpowiadają za prędkość ciężarka i takie, które powodują że sam zwalnia. Podobnie jest w układzie gwiazda planeta. To są dwie ogromnie ciężkie kule materii, a jedna krąży wokół drugiej. Te dwie wielkie masy oddziałują na siebie. Siły między nimi powstające powodują, że środek gwiazdy minimalnie się przesuwa. Jest to wywołane przesunięciem środka ciężkości układu planeta-gwiazda. W efekcie oba obiekty poruszają się wokół wspólnego środka ciężkości, a nie wokół środka gwiazdy. Jeśli ustawimy narzędzia pomiarowe teleskopu na gwiazdę, u której podejrzewamy istnienie układu planetarnego i będziemy dostatecznie długo mierzyć położenie środka gwiazdy otrzymamy informację czy posiada ona układ planetarny, czy też nie.

Identyczna sytuacja zachodzi między planetami w układzie słonecznym, a najciekawszy związek jest między Jowiszem i Słońcem. Jowisz, największa planeta układu słonecznego, jest 2,5 razy cięższa niż wszystkie pozostałe razem wzięte. Powoduje to, że środek ciężkości układu Jowisz-Słońce jest przesunięty poza obrys naszej gwiazdy. W przypadku innych, lżejszych obiektów, krążących wokół gwiazd czy planet, wpływ zjawiska jest niewielki. Na przykład, gdy po orbicie Ziemi krąży sztuczny satelita, to oczywiście przesunięcie środka ciężkości następuje, ale jest on tak blisko środka planety, że zmiana jest niewykrywalna.

Zupełnie inaczej sprawa wygląda w przypadku Jowisza. Ten gazowy olbrzym jest tak niedorzecznie wielki, że środek ciężkości układu gwiazda-planeta przesuwa się poza obrys gwiazdy. Punkt w przestrzeni, który jest środkiem ciężkości układu jest przesunięty o 7% poza powierzchnię Słońca. Mimo wielkości planety, nadal jest ona tylko ułamkiem masy gwiazdy. Jednak jeśli ktoś zapyta cię o jakąś zwariowaną kosmiczną ciekawostkę, zawsze możesz powiedzieć, że Jowisz nie orbituje wokół Słońca tylko wokół punktu, który znajduje się około 49000 km od jego powierzchni.