Leszek Miller: Nie ma precyzyjnego planu szczepień

PiS wykorzystało szczepienia do walki politycznej – uważa Leszek Miller, europoseł, były premier RP.

Publikacja: 06.01.2021 19:31

Leszek Miller, europoseł, były premier RP

Leszek Miller, europoseł, były premier RP

Foto: Rzeczpospolita, Marian Zubrzycki

Jest pan cichym ambasadorem szczepień?

Nie, bo nie ukrywałem, że zostałem zaszczepiony. Nie zostałem też zaszczepiony z puli artystów, lecz pacjentów. Od lat jestem pod opieką Centrum Medycznego WUM.

Ale nie kwalifikuje się pando grupy 0, której szczepienia należą się w pierwszej kolejności.

Centrum Medyczne otrzymało w końcówce 2020 r. dodatkową partię szczepionek, które musiały zostać wykorzystane błyskawicznie, więc zwrócono się do lekarzy i pacjentów. Z tej racji zostałem zaszczepiony.

Nie miał pan odruchu sprzeciwu?

Nie jestem organizatorem szczepień, lecz pacjentem, który od dziesięciu lat jest pod opieką tej placówki. W raporcie komisji jest napisane, że szczepienia miały się zacząć 4 stycznia. 29 grudnia placówka otrzymała 75 pierwszych dawek, a 30 grudnia kolejnych 375. Te szczepionki musiały zostać wykorzystane do końca roku. Gdyby kierownictwo powiedziało, że przyjmie szczepionki dopiero

4 stycznia, nie miałoby kłopotów. Pani prezes została za to zdymisjonowana. Każdy dobry uczynek zostanie ukarany.

A nie należy szczepić w pierwszej kolejności tych, którzy są na pierwszej linii frontu z pandemią?

Szczepienia zostały wykorzystane do walki politycznej. PiS manipuluje społecznymi reakcjami.

Dziś jest awantura, dlaczego zaszczepiono 18 osób, a nie dlaczego nie zaszczepiono 250 tys. Do kraju przyleciało 300 tys. szczepionek, a zaszczepiono 50 tys. osób. Mój przykład być może kogoś przekonał do zaszczepienia się. Wszyscy ministrowie powinni być już zaszczepieni, żeby dać przykład, ale też żeby nie zostać wyeliminowanym z pracy w tak ważnym okresie. A tendencja jest odwrotna. Ten, kto zaszczepi się ostatni, zyska szacunek opinii publicznej.

To wszystko stoi na głowie.

Nie ma precyzyjnego planu szczepień. Dlaczego seniorzy będą się mogli zapisywać dopiero od 15 stycznia?

Skąd ta zwłoka? Przyleciało kolejnych 350 tys. szczepionek. Będzie ich coraz więcej w magazynie. Te pytania powinny być zadawane codziennie.

Przypadek pański i artystów ma przykryć nieudolność rządu?

Oczywiście. Zniknęły pytania o to, co się stało z pieniędzmi za respiratory, maseczki. Jeśli resort zdrowia zapowiada kolejne kontrole w WUM, mam nadzieję, że nie zapomni też o tym, co się działo w resorcie za ministra Szumowskiego.

—współpraca Ada Michalak

Jest pan cichym ambasadorem szczepień?

Nie, bo nie ukrywałem, że zostałem zaszczepiony. Nie zostałem też zaszczepiony z puli artystów, lecz pacjentów. Od lat jestem pod opieką Centrum Medycznego WUM.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 801
Świat
Chciał zaprotestować przeciwko wojnie. Skazano go na 15 lat więzienia
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 800
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 799
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 797
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił