Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podsumował pracę 371 miejskich i powiatowych rzeczników konsumentów.

W 2016 r. udzielili oni 494 878 porad, a 67 701 razy występowali w sprawach konsumentów do przedsiębiorców. Mają też na swoim koncie 4027 wytoczonych powództw lub przygotowanych pozwów.

Najwięcej skarg – ponad 83 tys. – dotyczyło sprzedawców ubrań i butów. Rzecznicy często interweniowali także w sporach z firmami telekomunikacyjnymi – ponad 54 tys. razy. Najczęściej pomagali w sprawach reklamacji. Konsumenci zgłaszali im m.in. przypadki odmowy przyjęcia reklamacji, brak odpowiedzi sprzedawcy, narzucanie przez niego własnego sposobu rozpatrzenia sprawy, nieskuteczne usuwanie wad, niejasne zapisy w kartach gwarancyjnych.

– Liczby te pokazują, jak ogromne jest w Polsce zapotrzebowanie na usługi rzeczników konsumentów – podkreśla Marek Niechciał, prezes UOKiK. – Doceniamy ich pracę. Widzimy jednak ogromne różnice w ich działalności w różnych powiatach. Jak to możliwe, że w jednym średniej wielkości mieście wojewódzkim rzecznik udzielił w ciągu roku 348 porad, a w drugim, podobnym – 8565? Konsumenci z całej Polski muszą mieć zapewnioną ochronę na takim samym wysokim poziomie – mówi prezes Niechciał.

Dlatego UOKiK wysłał list do starostów z prośbą o wsparcie. W niektórych powiatach rzecznicy nie są bowiem zatrudnieni w wystarczającym wymiarze godzin, w wielu nie mają nikogo do pomocy, a nawet biura.