PKP już bez strat. Do 2023 r. zainwestują 100 mld zł

Kolej poprawia stan finansów, zwiększa skalę realizowanych inwestycji, przyciąga nowych pasażerów – w środę Grupa PKP przedstawiła wyniki za 2018 roku.

Publikacja: 24.04.2019 21:00

W ubiegłym roku zmoderni- -zowano niemal 1300 km torów kolejowych

W ubiegłym roku zmoderni- -zowano niemal 1300 km torów kolejowych

Foto: AdobeStock

Skonsolidowany zysk netto Grupy PKP wyniósł 470 mln zł. Zarazem PKP SA zamknęła problem strat z lat ubiegłych. – Te straty zostały już spłacone. To historyczne wydarzenie – powiedział na wczorajszej konferencji Krzysztof Mamiński, prezes PKP SA. Podkreślił, że spółka realizuje inwestycje na niespotykaną wcześniej skalę. Jednym z elementów jest Program Inwestycji Dworcowych, pierwsze tak duże tego rodzaju przedsięwzięcie w historii polskiej kolei. W ciągu kilku lat spółka zamierza zmodernizować lub odbudować ok. 200 dworców w całym kraju.

Zmieniła się także filozofia gospodarowania nieruchomościami. PKP jest w Polsce ich największym właścicielem. Zamiast je wyprzedawać, jak to miało miejsce jeszcze kilka lat temu, spółka skupia się na długoterminowych korzyściach, m.in. poprzez wynajem gruntów lub ich komercyjne zagospodarowanie. Zarazem zamierza uczestniczyć w projektach deweloperskich. W 2018 r. przychody spółki z tytułu dzierżawy i najmu posiadanych nieruchomości wyniosły 547 mln zł. To przeszło 63 mln zł więcej w porównaniu z 2015 r. Zdaniem przedstawicieli PKP ma to być efektem zmiany strategii zarządzania kolejowym majątkiem. – Zależy nam, aby mądrze gospodarować mieniem i czerpać długotrwałe zyski. Wyniki potwierdzają, że realizacja takiej strategii jest możliwa – powiedział Mamiński.

Pojadą szybciej

Ubiegły rok okazał się rekordowy pod względem inwestycji w modernizację linii. Ich wartość zbliżyła się do 10 mld zł. Zmodernizowanych zostało niemal 1300 km torów, 400 przejazdów kolejowo-drogowych i ok. 200 peronów. Przebudowano i wybudowano 113 wiaduktów. Powróciły pociągi na warszawską linię obwodową z Warszawy Zachodniej do Gdańskiej, wznowiono połączenie Warszawa Zachodnia–Grodzisk Mazowiecki. Zakończyły się kolejne etapy prac, m.in. na liniach Lublin–Stalowa Wola, Działdowo–Olsztyn, Czechowice-Dziedzice–Bielsko-Biała–Zwardoń oraz między Opolem a Nysą czy Piłą i Poznaniem.

Jak podkreślił Ireneusz Merchel, prezes zarządzającej infrastrukturą spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, tak duża skala robót nie pogorszyła punktualności pociągów. W kolejnych latach wartość nakładów inwestycyjnych będzie się jeszcze zwiększać. Już teraz prace trwają na przeszło 150 placach budów. – Coraz lepsze możliwości zyskują przewoźnicy towarowi. Będziemy zwiększać prędkość handlową pociągów – zapowiedział Merchel.

Bardzo dobry okres ma za sobą PKP Cargo. W ub. roku spółka przewiozła prawie 122 mln ton ładunków. – To najwyższy historyczny poziom – poinformował Czesław Warsewicz, prezes PKP Cargo. Zysk netto spółki wyniósł 184 mln zł, a przychody sięgnęły 5,24 mld zł. Wskaźniki te były najwyższe od 2013 roku, czyli wejścia PKP Cargo na giełdę. Jednym z czynników napędzających wyniki okazały się rosnące inwestycje infrastrukturalne, pociągające za sobą zapotrzebowanie na przewóz kruszyw. Przybyło także ładunków w przewozach intermodalnych – do 9,2 mln ton.

Lider w regionie

Te ostatnie są teraz jednym z priorytetów spółki. Wykorzystując dogodne położenie geograficzne Polski i pozycję gospodarczą kraju w Europie Środkowo-Wschodniej, chce ona stać się za kilka lat liderem rynku w regionie oraz zdobyć dominującą pozycję na unijnym odcinku Nowego Jedwabnego Szlaku. – Dążymy do tego, aby stać się globalnym operatorem logistycznym, który będzie zapewniał klientom kompleksową obsługę ładunków na całej trasie przewozu, dbając o najwyższą jakość usług – dodał Warsewicz.

Trzeci rok z rzędu zakończyło dodatnim wynikiem finansowym PKP InterCity. Zysk netto za 2018 r. wyniósł 174 mln zł. – Utrzymaliśmy też dotychczasową pozytywną ocenę ratingową Agencji Fitch. To bardzo ważny sygnał dla naszych partnerów biznesowych, który wskazuje na mocną rynkową pozycję spółki – stwierdził Marek Chraniuk, prezes PKP InterCity. Ubiegły rok przyniósł także wzrost liczby pasażerów, która przekroczyła 46 mln. W porównaniu z rokiem 2017 to wzrost o 8 proc.

Poprawiające się wyniki umożliwiają realizację największego programu inwestycyjnego w historii spółki: PKP InterCity – Kolej Dużych Inwestycji. Przewidziany na lata 2016–2020 z perspektywą do roku 2023 program wart jest ok. 7 mld zł. Po jego zakończeniu tabor PKP InterCity ma być w 80 proc. nowy lub zmodernizowany. Wartość podpisanych lub rozszerzonych w 2018 r. umów na zakup i unowocześnianie taboru przekroczyła 2 mld zł.

Skonsolidowany zysk netto Grupy PKP wyniósł 470 mln zł. Zarazem PKP SA zamknęła problem strat z lat ubiegłych. – Te straty zostały już spłacone. To historyczne wydarzenie – powiedział na wczorajszej konferencji Krzysztof Mamiński, prezes PKP SA. Podkreślił, że spółka realizuje inwestycje na niespotykaną wcześniej skalę. Jednym z elementów jest Program Inwestycji Dworcowych, pierwsze tak duże tego rodzaju przedsięwzięcie w historii polskiej kolei. W ciągu kilku lat spółka zamierza zmodernizować lub odbudować ok. 200 dworców w całym kraju.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Transport
Branża lotnicza rozpala emocje. Temat kampanii wyborczych w całej Europie
Transport
Katastrofa w Baltimore. Zerwane łańcuchy dostaw, koncerny liczą straty
Transport
Nowy zarząd Portu Gdańsk. Wiceprezes z dyplomem Collegium Humanum
Transport
Spore różnice wartości inwestycji w branżach
Transport
Taksówkarze chcą lepiej zarabiać. Będzie strajk w Warszawie